Nekrolog ks. Andrzeja Dymera. "Bezczelne plucie ofiarom w twarz"
16 lutego zmarł wielokrotnie oskarżany o pedofilię ks. Andrzej Dymer. Śledztwo w tej sprawie wszczęła już prokuratura. Kontrowersje wywołał nekrolog Dymera, jaki pojawił się za sprawą Stanisława Zimnickiego, dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Bydgoszczy. W mocnych słowach skomentował to Michał Szczerba, poseł KO.
Ks. Andrzej Dymer zmarł po długiej chorobie. W ostatnich latach miał zmagać się z rakiem. Duchowny miał 58 lat, a o jego śmierci poinformowała kuria szczecińsko-kamieńska.
W sprawie śmierci księdza rozpoczęto śledztwo. Wszczęła je prokuratura w Szczecinie. Onet poinformował, że toczy się ono w związku ze 155 art. kodeksu karnego, który dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci.
Kontrowersyjny nekrolog. Mocne słowa polityka PO
W wielu miejscach pojawiły się nekrologi. Jeden z nich wywołał kontrowersje. Kondolencje najbliższym ks. Dymera złożył Stanisław Zimnicki, dyrektor Oddziału Terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Bydgoszczy.
Wybitny twórca i organizator wielu dzieł edukacyjnych i społecznych Kościoła katolickiego na Pomorzu Zachodnim. (...) Moją modlitwą i pamięcią wspieram wszystkich cierpiących po stracie oraz przekazuję najgłębsze wyrazy współczucia, słowa pamięci i najszczersze kondolencje - napisał Zimnicki.
Nekrolog skomentował Michał Szczerba. Poseł z ramienia Koalicji Obywatelskiej nie zamierzał przebierać w słowach.
Rząd PiS nekrologami za pieniądze podatników żegna pedofila. Bezczelne plucie ofiarom w twarz - przekazał za pośrednictwem Twittera.
Kościół uznał go za winnego pedofilii. Prokuratura umorzyła śledztwo
W 2008 roku prokuratura wszczęła śledztwo ws. ks. Dymera. Akt oskarżenia trafił do sądu, ale ten odrzucił zeznania ofiar i sprawę umorzył. Sprawa ostatecznie uległa przedawnieniu.
Innego zdania był kościół, który uznał ks. Dymera za winnego pedofilii. Wykorzystywać seksualnie chłopców miał już od 1995 roku.