Nie dotykaj i nie zabieraj. Leśnicy tłumaczą
Nadleśnictwo Świerklaniec opublikowało krótkie nagranie z lasu. Bohaterką 4-sekundowego materiału jest mała sarenka. "Nie zabierajcie. Nie dotykajcie" - apelują leśnicy w kontekście tego zwierzęcia.
Dość nietypowy materiał pojawił się na facebookowym profilu Nadleśnictwa Świerklaniec. Widać na nim małą sarenkę. I jednocześnie podkreślono, że nie należy unikać pokusom zabierania takich zwierząt do domu.
Nie zabierajcie. Nie dotykajcie - czytamy pod filmikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Presja populizmu". Generałowi nie spodobał się ruch Nawrockiego
"Czuwa nieopodal"
W dalszej części wpisu zaznaczono, że nad "maleństwem" na pewno zawsze czuwa matka.
Nawet gdy serce się kraje na taki widok i Wam się wydaje, że malec jest porzucony, bo jego mamy nie ma w pobliżu... Mama jest. Czuwa nieopodal... W ten sposób - swoją sylwetką odwróci uwagę drapieżnika, który będzie chciał zaatakować młode - podkreślono.
Zwrócono również uwagę na to, że "mama jest na tyle zapobiegawcza, że mając dwójkę dzieci w jednym czasie nigdy, ale to nigdy, nie zostawia ich razem".
Małe sarenki nie wydzielają żadnego zapachu - to także ułatwia im przetrwanie - czytamy.
Film ekspresowo obiegł Facebooka. Został już wyświetlony ponad 170 tys. razy.
"Maluch w takiej sytuacji robi to, co umie najlepiej - udaje, że go tu nie ma", "Zostawić w spokoju, nie dotykać... bo jak matka wyczuje obcy zapach, to porzuci", "Normalna reakcja na człowieka, ale znawców co niemiara", "Nie dotykać... lepiej sprawdzić to miejsce jutro" - piszą internauci.