Nie mogła się doczekać końca 2020. W Nowy Rok już nie żyła

Christine Angelica Dacera miała 23 lata i nie mogła się już doczekać Nowego Roku. 1 stycznia została znaleziona w hotelowej wannie martwa.

morderstwoChristine Angelica Dacera miała 23 lata i pracowała jako stewardessa.
Źródło zdjęć: © Instagram

Pod swoim ostatnim zdjęciem na Instagramie napisała "ostatni lot w tym piekielnie okropnym roku". Christine Angelica Dacera miała 23 lata i spełniała swoje marzenia pracując jako stewardessa. W tym roku pierwszy raz spędziła święta poza domem.

Sylwestra spędzała w hotelu na Filipinach. To miało być jedno ze spełnionych marzeń o wejściu w nowy rok w pod palmami. Towarzyszyć miała jej trójka przyjaciół. Okazało się, że w apartamencie było więcej osób.

Dziewczyna 1 stycznia została znaleziona nieprzytomna w hotelowej wannie. Przyjaciele, którzy spędzali z nią sylwestra, gdy zobaczyli, w jakim jest stanie, od razu wezwali pomoc. W szpitalu stwierdzono zgon.

Okazało się, że w apartamencie było jeszcze 11 innych mężczyzn. Nie znali się z Christine, byli znajomymi jej przyjaciół. Zostali oskarżeni o gwałt i morderstwo 23-latki.

Jak podaje tabloid The Sun, na dokładne wyniki sekcji zwłok trzeba będzie poczekać. Jednak wstępna analiza jest jednoznaczna - doszło do gwałtu i przemocy. Na ciele dziewczyny miało być wiele siniaków, szarpanych ran i zadrapań. Ponadto znaleziono również męskie nasienie. Prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych.

Śmierć dziewczyny wstrząsnęła jej fanami na Instagramie. 23-latkę obserwowało 13 tys. internautów. Pod jej zdjęciami zaczęły pojawiać się komentarze z wyrazami współczucia dla rodziny i pożegnaniami. Sprawa budzi też wiele pytań, choć jedno pojawia się szczególnie często - gdzie byli trzej przyjaciele, gdy doszło do tragedii?

Szczepionka na COVID. Były minister zdrowia do sceptyków: "Jak widać żyję"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna