Nie żyje Michał "Gier" Giercuszkiewicz, słynny perkusista "Dżemu"
W poniedziałek zmarł Michał "Gier' Giercuszkiewicz. Polska muzyka straciła wielkiego perkusistę, który zyskał popularność dzięki współpracy z zespołem "Dżem".
Nie żyje Michał "Gier" Giercuszkiewicz"
W poniedziałek 27 lipca środowisko muzyczne obiegła smutna wiadomość. W wieku 66 lat zmarł Michał "Gier" Giercuszkiewicz. Informację potwierdziła Śląska Grupa Bluesowa oraz Leszek Winder.
"Przed chwilą zmarł Michał "Gier" Giercuszkiewicz. Mam w sercu kolejną wielką ranę... Brak słów..." - napisał na Facebooku Winder, gitarzysta i kompozytor.
Giercuszkiewicz w wielki świat muzyki wszedł z zespołem "Dżem", z którym nagrał kilka albumów w tym słynną "Cegłę". Po śmierci Ryszarda Riedela słynny perkusista współpracował m.in. z jego synem Sebastianem w zespole "Cree", a także Józefem i Janem Skrzekiem.
Krzysztof Skiba o sytuacji artystów w czasie pandemii: "Odmrożono jedną nogę i to nie w całości"
Cały czas był aktywny w zawodzie. Ostatnio współpracował ze Śląską Grupą Bluesową i przygotowywał się do wydania płyty "Wolność".
"Gier" od 1996 roku mieszkał na tratwie, z której zbudował dom. Żył na zalewie Solina.
Czytaj także: