Niemcy proszą o pomoc. Wyłowili z rzeki wrak i teraz mają problem
Z rzeki Isar położonej w niemieckiej Bawarii wyłowiono samochód. To BMW pochodzące z lat 70., które w wodzie stało 35 lat. Policja ma teraz nie lada zagadkę. Prosi o pomoc w ustaleniu właściciela.
Policjanci z Landau nad rzeką Isar wyłowili z rzeki BMW z lat 70. Ostatni przegląd minął w grudniu 1988 r., co oznacza, że auto mogło znajdować się w wodzie nawet 35 lat.
Policja poszukuje właściciela
Samochód przez długi pobyt w rzece pokrył się grubym osadem. W środku znajdowało się sporo błota i śmieci z rzeki.
Mimo wszystko auto jest w dość dobrym stanie i ma jasnoniebieski kolor. Jak przekazuje "Auto Motor und Sport", stan blacharski podwozia BMW również jest zaskakująco dobry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Xiaomi 13 Lite: średniak z mnóstwem kompromisów za 2500 zł czy spoko telefon?
BMW model 520i, ale na tylnej klapie widnieje oznaczenie 518i. Auto nie brało udziału w przestępstwie. Nie było wcześniej zgłoszone jako skradzione co znacznie utrudnia rozwiązanie tej sprawy.
Według aktualnego stanu wiedzy samochód był w Isarze już od około 35 lat. Właściciela pojazdu nie udało się ustalić pomimo istniejącej tablicy rejestracyjnej i numeru identyfikacyjnego pojazdu (VIN) -przekazuje policja.
Samochód był pusty. W środku nie było żadnych przedmiotów, które mogłyby wskazywać na właściciela. Na pojeździe wciąż znajdowały się tablice rejestracyjne, które można z łatwością odczytać. Niestety nie istnieją tak stare dane o rejestracjach aut.
Policja poszukuje teraz właściciela auta. Funkcjonariusze proszą o pomoc wszystkich, którzy mogą kojarzyć jasnoniebieskie BMW.
Policja Landau prosi o istotne informacje: Kto w latach 1986 - 1989 jeździł jasnoniebieskim BMW 520i z tablicą rejestracyjną Dingolfinger? Komu skradziono ten samochód? - pyta policja.