Interwencja policji miała miejsce w środę, 23 kwietnia. Jak podaje siedlecka policja, dyżurny z Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie o dramatycznej sytuacji, do której doszło w miejscowości Dąbrówka-Ług.
W zamkniętym samochodzie zostało zatrzaśnięte miesięczne dziecko. Rodzice malucha byli obecni na miejscu, jednak z powodu awarii centralnego zamka nie mogli otworzyć pojazdu - przekazała kom. Ewelina Radomyska z KMP w Siedlcach.
Mazowsze. Dziecko zatrzaśnięte w samochodzie. Policja w akcji
Na miejsce natychmiast skierowano patrol z Komisariatu Policji w Skórcu. Policjanci, którzy przybyli na interwencję, szybko ocenili sytuację i bez wahania podjęli decyzję o wybiciu szyby w pojeździe. W ten sposób udało się wydostać dziecko z pojazdu.
Na szczęście maluch nie odniósł żadnych obrażeń, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Rodzice dziecka podziękowali funkcjonariuszom za sprawne i profesjonalne działanie - chwalą się mundurowi.
"Dzięki zdecydowanej i odpowiedzialnej postawie funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Skórcu udało się szybko i skutecznie opanować groźną sytuację. Ich reakcja pokazuje, jak ważna w codziennej służbie jest gotowość do działania i umiejętność podejmowania trafnych decyzji w sytuacjach kryzysowych. To przykład profesjonalizmu, z którego możemy być dumni" - podkreśla w komunikacie siedlecka policja.
Warto przypomnieć, że temperatury w najbliższych tygodniach będą rosły. Dlatego tak ważne jest, aby nigdy nie zostawiać dziecka w samochodzie. Jego zdrowie i życie mogą być zagrożone w takich warunkach.
Zobacz także: Utknął na falochronie. "Ustawiliśmy klatkę z jedzeniem"