Obudził pasażera i wyszedł z autobusu. Kamera nagrała atak
Na pętli Zawalna we Wrocławiu kierowca autobusu został pobity przez agresywnego pasażera, któremu wcześniej zwrócił uwagę. Sprawą zajęła się już policja, która podejrzewa, że napastnik miał przy sobie substancje odurzające. To kolejny już kolejny taki atak w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
W niedzielę 5 lutego w godzinach porannych na pętli Zawalna we Wrocławiu został pobity kierowca autobusu linii 142. Jak przekazuje na Facebooku MPK Wrocław, pracownik obudził śpiącego w autobusie mężczyznę po zakończeniu kursu i poprosił go o opuszczenie pojazdu.
Kierowca został pobity przez pasażera
Kierowca udał się do toalety niczego nie przeczuwając. Już chwilę po wyjściu z autobusu został zaatakowany przez pasażera.
Kierowca ma ślady pobicia, został przebadany przez ratowników medycznych. Nie wymagał hospitalizacji. Udało mu się sprawnie obezwładnić napastnika, który został zatrzymany przez policję. Mężczyzna jest podejrzewany o posiadanie substancji odurzających.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Świst kul nie ustaje. Dramatyczny moment starcia żołnierzy w Bachmucie
Nie jest to odosobniony przypadek. We wrześniu 2022 r. na przystanku przy ul. Rysiej 67-letni kierowca autobusu linii 122 także został zaatakowany przez pasażera. Pasażer po wyjściu z autobusu zaczął uderzać pięścią w szybę pojazdu, a kiedy kierowca wyszedł, aby zwrócić mu uwagę, napastnik zaczął go szarpać i uderzać. Później zbiegł z miejsca incydentu.
Zdając sobie sprawę z tych sytuacji i zagrożeń, wielokrotnie apelowaliśmy o jak najsurowsze karanie sprawców tego typu zachowań i nadanie naszym kierowcom, a także (stającym się najczęściej ofiarami ataku) kontrolerom statusu funkcjonariuszy publicznych i jak najsurowsze karanie sprawców tego typu zachowań. Wniosek w tej sprawie złożyliśmy Ministerstwu Sprawiedliwości 14 września 2022 roku. Pod pismem podpisały się również MZK Jelenia Góra oraz MZK Bielsko-Biała - czytamy w poście na Facebooku.
Podobna ochrona jest już zapewniona w innych zawodach m.in. nauczycieli, lekarzy, pielęgniarek, strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Straży Ochrony Kolei, notariuszy, czy pracowników Poczty Polskiej. Pracownicy przedsiębiorstw komunikacyjnych nie mogą jak na razie liczyć na podobne traktowanie. W tej sprawie nie podjęto jeszcze żadnych działań.