Okaliniec. Tragedia w sadzie. Nie żyje 21-letni pracownik

203

Tragedia w Okalińcu (woj. wielkopolskie). W wyniku wypadku przy pracy zmarł 21-letni pracownik sadu. Na miejsce przyleciał śmigłowiec ratunkowy, jednak życia młodego mężczyzny nie udało się uratować.

Okaliniec. Tragedia w sadzie. Nie żyje 21-letni pracownik
Do sadu w Okalińcu wezwano śmigłowiec ratunkowy. Zdjęcie ilustracyjne. (Pixabay)

Do tragedii doszło we wsi Okaliniec w województwie wielkopolskim. W poniedziałek zginął tam 21-letni pracownik sadu pochodzący z Szamocina. Zdarzenie to potwierdził dla portalu o2.pl rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pile.

Młody mieszkaniec Szamocina, lat 21, pracujący w sadach w Okalińcu podczas ustawiania drabiny przez przypadek zahaczył o druty wysokiego napięcia. Został porażony prądem. Wezwano pomoc, na miejsce przyleciał śmigłowiec ratowniczy. Niestety mimo reanimacji nie udało się go uratować - przekazał rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pile.

Ciało 21-latka będzie poddane sekcji. Jak podaje portal Piła Nasze Miasto, prokuratura ma przyjrzeć się sprawie.

Będziemy chcieli ustalić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci - przekazał portalowi Robert Pinkowski, prokurator rejonowy w Chodzieży.
Zobacz także: Tysiące Egipcjan na plażach. Niepokojący widok w trakcie upałów
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić