Pan Jakub miał problem z oddychaniem. SOR był bezwzględny

Pan Jakub z bólem w klatce i skierowaniem na cito trafił na SOR, ale zamiast natychmiastowej pomocy, musiał czekać w kolejce. Jak doszło do tej sytuacji? Cała sprawa została nagłośniona program przez TVN "Uwaga!".

.Pan Jakub miał problem z oddychaniem. SOR był bezwzględny
Źródło zdjęć: © Facebook | TVN Uwaga
Jakub Artych

Najważniejsze informacje

  • Pan Jakub, 45-latek, zgłosił się na SOR z podejrzeniem stanu przedzawałowego.
  • Mimo skierowania na cito, musiał czekać w kolejce na pomoc.
  • Ostatecznie trafił do innego szpitala, gdzie natychmiast przeprowadzono zabieg.

Pan Jakub, 45-letni mężczyzna, zgłosił się na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Nowym Dworze Mazowieckim z bólem w klatce piersiowej i dusznościami. Miał skierowanie na cito z podejrzeniem stanu przedzawałowego. Mimo to, zamiast natychmiastowej pomocy, został odesłany do kolejki.

Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca

Lekarz zrobił mi EKG. Stwierdził, że są jakieś wahania i coś jest nie tak. Wystawił mi skierowanie na cito, podejrzewał, że to stan przedzawałowy -opowiada pan Jakub dla "Uwagi!".

Pan Jakub został poproszony o pobranie numerka i czekanie w kolejce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podszedłem do okienka, dałem skierowanie z EKG, powiedziałem, że mam drętwienie rąk, ból w klatce i duszności. Ona powiedziała, że proszę wziąć numerek i poczekać - wspomina.
Pani, która siedziała w recepcji, albo cały czas rozmawiała z kimś przez telefon, a były to prywatne rozmowy, albo w ogóle jej tam nie było -zaznacza pani Patrycja, żona poszkodowanego.

Po półtorej godziny oczekiwania, stan pana Jakuba znacznie się pogorszył. Żona wezwała karetkę, która przybyła z tego samego szpitala.

Jak siedziałem w samochodzie, to dostałem drgawek jak przy minus 20 (...) Pan z karetki spojrzał na EKG i powiedział, że widać stan przedzawałowy - mówi pan Jakub.

Został przewieziony do Wojskowego Instytutu Medycznego, gdzie natychmiast przeprowadzono zabieg kardiologiczny. Lekarz powiedział, że to była ostatnia chwila.

Na stronie internetowej szpitala podkreślono, że SOR działa profesjonalnie, a pacjenci są traktowani z poszanowaniem ich praw. Lekarz Łukasz Tomasik przyznał, że tego dnia było wyjątkowo dużo pacjentów w ciężkim stanie, co mogło wpłynąć na długie oczekiwanie pana Jakuba.

Znaczenie szybkiej reakcji

Eksperci podkreślają, że w przypadku zawału serca czas jest kluczowy. Im szybciej pacjent otrzyma pomoc, tym lepsze są rokowania.

W zawale i bólu w klatce piersiowej niezwykle istotny jest czas. Im szybciej pacjent z bólem w klatce piersiowej trafi do szpitala tym lepiej - mówi neurochirurg prof. Andrzej Bochenek z American Heart of Poland.

Przypomnijmy, że po przybyciu do SOR-u pacjent przechodzi tzw. triage, czyli wstępną ocenę stanu zdrowia. Osoba odpowiedzialna za ten proces (zwykle pielęgniarka z odpowiednim przeszkoleniem) przypisuje pacjentowi określoną kategorię pilności, zazwyczaj w pięciostopniowej skali. Dzięki temu najbardziej potrzebujący otrzymują pomoc w pierwszej kolejności.

Wizyta na SOR-ze może wiązać się z długim czasem oczekiwania, szczególnie jeśli pacjent nie znajduje się w stanie zagrożenia życia. W tym wypadku było jednak zgoła odmiennie, bowiem konieczne było natychmiastowe działanie.

Sprawa pana Jakuba trafiła do Rzecznika Praw Pacjenta, a szpital obiecał poprawę procedur, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Ten chory na pewno stracił jakąś część mięśnia sercowego. W prawdzie, przeglądając wyniki uważam, że i tak miał dużo szczęścia, ale wydaje mi się, że im szybciej by trafił, tym lepsza byłaby rehabilitacja i tym szybciej wróciłby do normalności - mówi prof. Andrzej Bochenek.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków