Pani Anna w rozpaczy. Jej wnuczka nie może się otrząsnąć po ataku wilków

Pani Ania nie może się otrząsnąć po ostatnich wydarzeniach. Wataha wilków zaatakowała jej wiernego pupila, psa Cygana. Najbardziej cierpi wnuczka kobiety, która bardzo kochała czworonoga.

Wilki zaatakowały psa w gm. Świątki. Zdj. ilustracyjne Wilki zaatakowały psa w gm. Świątki. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Facebook, YouTube

Z prawie całej Polski napływają doniesienia o powtarzających się atakach wilków. Ich przestrzeń łowiecka stale zmniejsza się przez ekspansję człowieka. Dodatkowo po intensywnych opadach śniegu drapieżniki mają problem z odnalezieniem pożywienia, dlatego coraz częściej podchodzą blisko domostw w poszukiwaniu resztek jedzenia. W ciągu ostatnich kilku tygodni do niebezpiecznych sytuacji z udziałem wilków doszło m.in. w woj. lubuskim, małopolskim czy na Podkarpaciu. Trzeba jednak podkreślić, że nie doszło do ataków na ludzi.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeden z najpoważniejszych incydentów miał miejsce w sobotę 5 lutego w gminie Świątki (woj. warmińsko-mazurskie). Wataha wilków zaatakowała psa. Czarny kundelek nie miał szans w starciu z grupą wygłodzonych drapieżników. Właścicielka, 80-letnia pani Anna, znalazła ciało swojego pupila podczas spaceru, kilkaset metrów od zabudowań.

Byłam przerażona, krew była rozbryzgana po całej łące, dookoła ślady wilków. Cygan był zmasakrowany. Teraz już nie wychodzę z psami, bo się boje, że wilki mogą nas zaatakować - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".

Kobieta jest zrozpaczona nagłą śmiercią wiernego pupila, tym bardziej że Cygan był ukochanym pieskiem jej wnuczki. Dziewczynka nie może pogodzić się ze stratą czworonożnego przyjaciela

Cygan pilnował całego naszego obejścia, w tym moich kurek (...). To był najukochańszy piesek mojej wnuczki, ona nawet na nim jeździła. Została tylko obroża - wyznała z bólem 80-latka.

Pani Anna wspomniała, że wilki coraz częściej są widziane w pobliżu siedlisk ludzkich. W jej opinii Cygan zobaczył zbliżającą się watahę i ruszył na nie w obronie gospodarstwa. Wcześniej nie zdarzało mu się uciekać z posesji.

Władze gminy wydały komunikaty o wzmożonej czujności. Mieszkańcy wszystkich sołectw są proszeni o informowanie o wszystkich niepokojących sygnałach - podaje Radio Kielce, powołując się na Urząd Gminy w Świątkach.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?