Pijani Polacy pobili się na dworcu w Monachium. Rozdzielała ich zakonnica

Dwóch całkowicie pijanych Polaków w wieku 32 i 40 lat pobiło się na dworcu głównym w Monachium. Jako pierwsza spośród świadków zainterweniowała 51-letnia zakonnica.

Zakonnica rozdzielała bijących się PolakówZakonnica rozdzielała bijących się Polaków
Źródło zdjęć: © Unsplash | Ricardo Gomez Angel
Kamil Niewiński

Sprawę jako pierwszy opisał portal TAG24. Według podawanych przez niego informacji, do zdarzenia miało dojść ok. godziny 1:00 we wtorek, 28 listopada na dworcu głównym w Monachium. Stronami konfliktu byli zaś dwaj Polacy w wieku 32 i 40 lat. Najpierw zaczęli się kłócić i wyzywać, lecz ostatecznie doszło do rękoczynów.

Zgodnie z relacjami świadków, 40-latek miał po wymianie "uprzejmości" rzucić się na młodszego od siebie mężczyznę, powalić go i kopnąć w głowę. W tej sytuacji jednak najważniejsza wcale nie jest bójka czy narodowość osób, które wszczęły burdę, a zakonnica, która... zaczęła odciągać napastnika od 32-latka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy Niemcy mają prawo krytykować Polskę? Oto opinie Polaków żyjących w Niemczech

- 51-letnia zakonnica, która akurat przechodziła w pobliżu, wykazała się aktem odwagi: powstrzymała bandytę przed dalszym kopaniem mężczyzny na ziemi, odpychając go. Następnie z pomocą, do czasu przybycia policji, przyszedł jej 34-letni Tunezyjczyk - opisuje portal TAG24.

Ostatecznie 40-latek został obezwładniony przez postronne osoby. Młodszy z Polaków zamieszanych w bójkę został zaś mocnych obrażeń głowy. Gdy jednak na miejsce przybyła policja i pogotowie, ten odmówił pomocy medycznej.

Polacy pobili się na dworcu w Monachium. Byli pijani jak bela

Starszy z Polaków został natychmiastowo aresztowany i przewieziony na posterunek policji federalnej. Był kompletnie pijany - miał aż 2,5 promila alkoholu we krwi, a także był już wcześniej notowany za agresywne zachowania. 32-latek został zaś zabrany do aresztu prewencyjnego i... również okazał się być całkowicie pijany. Badanie wykazało bowiem poziom alkoholu we krwi na poziomie 2,4 promila.

Obaj mężczyźni, jak się okazało, nie mają stałego adresu zamieszkania na terenie Niemiec. Aktualnie policja federalna prowadzi dochodzenie w sprawie 40-latka, któremu postawiono zarzut uszkodzenia ciała.

Wybrane dla Ciebie
Porzucono je w święta. "Siedem maleńkich istnień do ocalenia"
Porzucono je w święta. "Siedem maleńkich istnień do ocalenia"
Ostatni raz widziano go 30 lat temu. Fotopułapki uchwyciły niezwykłe zwierzę
Ostatni raz widziano go 30 lat temu. Fotopułapki uchwyciły niezwykłe zwierzę
Lód, łuk drogi i pożar. Groźne zdarzenie w powiecie płońskim
Lód, łuk drogi i pożar. Groźne zdarzenie w powiecie płońskim
Apelują o ostrożność. Silny wiatr uderzy w Pomorze i Trójmiasto
Apelują o ostrożność. Silny wiatr uderzy w Pomorze i Trójmiasto
Ogromne korki na Zakopiance. Służby apelują do kierowców
Ogromne korki na Zakopiance. Służby apelują do kierowców
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027