Pijany policjant. Dolnośląska komenda wydała oświadczenie

96

W niedzielę wieczorem w Słupi pod Bralinem doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęła 69-letnia kobieta. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Według medialnych doniesień miał być nim pijany policjant. We wtorek dolnośląska policja wydała oświadczenie, w którym potwierdziła, że do wypadku doprowadził funkcjonariusz.

Pijany policjant. Dolnośląska komenda wydała oświadczenie
Policja potwierdziła, że sprawcą wypadku był funkcjonariusz (Facebook, Ochotnicza Straż Pożarna w Perzowie)

Do zdarzenia doszło ok. godziny 20:30 w Słupi pod Bralinem (woj. wielkopolskie). Według wstępnych ustaleń policji kierowca bmw doprowadził do kraksy z samochodem marki fiat, kierowanym przez 69-latkę. Kobieta zmarła na miejscu w wyniku poniesionych obrażeń, a sprawca uciekł.

Kilka godzin po tragicznym zdarzeniu kierowca bmw sam zgłosił się na komisariat. Według lokalnego Radia SUD to 24-letni policjant z Kobylej Góry, na co dzień pracujący we Wrocławiu. Badanie krwi wykazało, że w chwili wypadku mężczyzna był nietrzeźwy.

Oświadczenie policji

We wtorek do sprawy odniosła się Dolnośląska Policja. W oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie służb potwierdzono, że w wypadku brał udział funkcjonariusz z 5-letnim stażem pracy. W niedzielę, kiedy doszło do tragedii, przebywał na urlopie.

Niestety w wypadku tym zginęła kobieta, nad czym ubolewamy i wiemy, że nie ma słów ani czynu, który mogłyby odwrócić dziś bieg wydarzeń - czytamy w oświadczeniu.

Z komunikatu wynika, ze policjant został już zawieszony, wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne oraz administracyjne w kierunku wydalenia ze służby. Oprócz tego 24-latka czekają także "surowe konsekwencje karne"

Na pewno już nigdy nie założy munduru, bo w naszej formacji nie ma miejsca dla tego typu osób - podsumowano w policyjnym oświadczeniu.
Zobacz także: Rozbił samochód na latarni. Pokaz głupoty amerykańskiego kierowcy
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić