Pokłócił się z dziewczyną. Tak próbował się zemscić
Niefortunnie zakończyła się kłótnia pary na Lubelszczyźnie. Zdenerwowany mężczyzna w trakcie gościny wyszedł do samochodu swojej partnerki, tylko po to, aby go zniszczyć. Na miejscu interweniowała policja.
Na posesji w gminie Trzydnik Duży na Lubelszczyźnie doszło do nietypowej sytuacji. Pewien mężczyzna przebywał wraz z partnerką w gościnie u jej rodziny. W trakcie doszło między nimi do różnicy zdań. 35-letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego postanowił zemścić się na kobiecie.
Mężczyzna wziął kluczyki od samochodu partnerki i wyszedł z domu. Pomimo próśb innych uczestników gościny wsiadł do osobowej hondy i ruszył. Jego podróż nie trwała długo. 35-latek uderzył w betonowy płot jednej z pobliskiej posesji. Rozbity pojazd ugrzązł w błocie, dlatego kierowca postanowił go opuścić.
Mężczyzna zostawił samochód i wrócił do dziewczyny. Powiedział kobiecie, że uderzył w płot, po czym oddał jej należące do niej kluczyki.
Czytaj także: Rozpaczliwy apel do Angeliny Jolie. Dramat gwiazdy trwa
Właściciel posesji zawiadomił policję. Huk uderzenia w płot spowodował, że widział całe zdarzenie. Funkcjonariusze przybyli na miejsce wypadku. Okazało się, że sprawca zamieszania miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna poniesie konsekwencje swoich czynów. Grozi mu odpowiedzialność karna za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz zadośćuczynienie finansowe dla mieszkańca zniszczonej działki.