aktualizacja 

Poprosił kobiety, by założyły maseczki. Nie żyje. Tragedia w sklepie

57

27 ciosów nożem otrzymał ochroniarz, który zwrócił uwagę dwóm siostrom, aby ubrały maseczki ochronne. Do tragicznego zdarzenia doszło w sklepie odzieżowym w Chicago. Niestety mężczyzna zmarł.

Poprosił kobiety, by założyły maseczki. Nie żyje. Tragedia w sklepie
Sklep, w którym doszło do tragedii (YouTube, Youtube News)

Pandemia koronawirusa wprowadziła wiele obostrzeń na całym świecie. Jednym z nich jest obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Niektóre osoby nadal nie przyzwyczaiły się do tego środka ochrony i ignorują go. Powoduje to niekiedy napięcia między nimi a osobami kontrolującymi przestrzeganie tych zasad. Sprzeczka w Chicago zakończyła się morderstwem.

Do tragicznego zdarzenia doszło w sklepie odzieżowym w Chicago. Dwie młode siostry zostały upomniane przez ochroniarza za brak maseczki. Jedna kobieta uderzyła mężczyznę koszem na śmieci i chwyciła za włosy. Druga wyjęła w tym czasie nóż i zadała pracownikowi 27 ciosów w klatkę piersiową, plecy i ramiona. Poszkodowany trafił w ciężkim stanie do szpitala. Niestety jego życia nie udało się uratować.

Kobiety zostały zatrzymane przez policję na miejscu zdarzenia. Nie były notowane przed tym zdarzeniem. Podczas przesłuchania w sądzie prawniczka przekonywała, że siostry działały w samoobronie. Prokurator nie zgodził się z tym. Relacje świadków i nagranie z monitoringu wykluczyło, aby mężczyzna zbliżył się do nich. Sąd nie wyraził zgody na zwolnienie oskarżonych z aresztu za kaucją.

Zobacz także: Policjanci wreszcie złapali zabójcę. Śledztwo trwało ponad 10 lat
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić