Poszedł do Biedronki w klapkach. Wyniósł nawet wózek
Poszedł do Biedronki w okularach przeciwsłonecznych i w klapkach. Wyszedł z kradzionym alkoholem i... wózkiem sklepowym. Policjanci z Poznania szukają mężczyzny, który może stać za bezwstydną kradzieżą. Jego wizerunek został zarejestrowany przez kamery monitoringu.
Trzeba mieć niezły tupet, żeby dopuścić się takiego czynu. Funkcjonariusze Komisariatu Policji Poznań - Nowe Miasto otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży, do jakiej doszło w jednym ze sklepów spod szyldu Biedronki na poznańskim Nowym Mieście.
Poszedł do Biedronki, ukradł alkohol i wózek
Zdarzenie miało miejsce 12 czerwca, ale mundurowym nadal nie udało się złapać sprawcy. Z tego względu policjanci zwrócili się z prośbą o pomoc do społeczeństwa.
Jak ustalono, jeden z klientów dyskontu wyniósł ze sklepu kradziony alkohol razem z... wózkiem sklepowym. Na szczęście jego wizerunek został zarejestrowany przez kamery monitoringu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pościg pod Legnicą. Dopadli przemytników imigrantów
Czytaj także: Tragedia w Lidlu w Swarzędzu: ochroniarz zmarł, bo chciał zatrzymać złodzieja. 21-latek już na wolności
Poznańscy policjanci udostępnili w sieci zdjęcia mężczyzny, który może mieć związek ze sprawą. Jak widzimy na fotografiach, klient Biedronki w dniu zdarzenia był łysy i miał zarost. Do sklepu wszedł w ciemnych okularach przeciwsłonecznych i szortach. Na nogach miał klapki.
Policja prosi o bezzwłoczny kontakt wszystkie osoby, które rozpoznają osobę widoczną na zdjęciach bądź posiadają jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia.
Prosimy o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji Poznań – Nowe Miasto pod numerem 47 77 123 26 – z osobą prowadzącą sprawę, lub pod czynnym całą dobę numerem 47 77 123 11 - apeluje Małgorzata Meloch z Wielkopolskiej Policji.