Rosjanie walczą o Nawalnego. Rozbrajający komentarz Putina

Zagraniczne mocarstwa wykorzystują frustrację ludzi z powodu pandemii do podsycania demonstracji w obronie Aleksieja Nawalnego – ocenił w niedzielę Władimir Putin na konferencji prasowej. Rosyjski prezydent zauważył, że kraj stanowczo musi sprzeciwić się tego typu bezprawnym działaniom. Podkreślił, że na całym świecie ludzie są niezadowoleni z nałożonych obostrzeń sanitarnych.

Władimir Putin skrytykował protesty w obronie Aleksieja NawalnegoWładimir Putin skrytykował protesty w obronie Aleksieja Nawalnego
Źródło zdjęć: © PAP, EPA, Sputnik | Michail Klimentyev
Jan Manicki

Władimir Putin stwierdził, że w czasie kryzysu zawsze obarcza się władze winą za wszystkie możliwe nieszczęścia. Dodał, że przeciwnicy Moskwy próbują wykorzystać to niezadowolenie społeczne. Mają chcieć w ten sposób wpływać na politykę wewnętrzną Rosji.

Tak właśnie robią! Oczywiście, że tak. Na coś takiego właśnie liczyli – powiedział Putin.

Putin o manifestacjach. "Zachód zazdrości nam sukcesów"

Rosyjski przywódca podkreślił, że "ambitni, żądni władzy" ludzie tacy jak Nawalny są wykorzystywani przez zagraniczne mocarstwa do osłabiania pozycji Rosji na arenie międzynarodowej. Zdaniem Putina, Zachód ma zazdrościć Rosji jej osiągnięć politycznych i gospodarczych. Stąd mają brać się ataki na obecną administrację.

Odnieśliśmy wiele sukcesów i to ich denerwuje. Dlatego chcą osłabiać naszą pozycję, także gospodarczą – ocenił Putin.

Aleksiej Nawalny wtrącony do więzienia. Masowe protesty w Rosji

W ostatnim czasie na ulice rosyjskich miast wyszli zwolennicy antykremlowskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Aktywista został 17 stycznia uznany winnym złamania warunków odbywania kary w zawieszeniu. Skazano go na 3,5 roku więzienia.

Nawalny twierdzi, że cały proces miał być motywowany politycznie. W styczniu wrócił do Moskwy z Berlina, gdzie leczony był po otruciu nowiczokiem. Zdaniem opozycjonisty, za próbą morderstwa stoją rosyjskie służby bezpieczeństwa.

Obejrzyj także: Kulisy rządów Władimira Putina. "W fotelu prezydenta Rosji siedzi bandyta"

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach