Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 

Religia w szkołach. Większość Polaków jej nie chce, duchowny komentuje

2183

Zgodnie z wynikami badania, które przeprowadzono dla portalu o2.pl na platformie Ariadna, ponad połowa Polaków nie chce obowiązkowych lekcji religii w szkołach. Komentarza w tej sprawie udzielił na antenie programu #Newsroom rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. Czy Kościół ma powód do zmartwień?

Religia w szkołach. Większość Polaków jej nie chce, duchowny komentuje
Czy lekcje religii powinny zostać wycofane ze szkół? (#Newsroom)

Do przeciwników lekcji religii należy 62 proc. uczestników badania. Prym wiodą zwolennicy kandydatury Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Polski. Stanowią oni aż 82 proc. osób, które oceniły obowiązek takich zajęć w szkołach negatywnie.

Lekcje religii w szkołach. Komentarz rzecznika Konferencji Episkopatu Polski

Na temat wyników badania wypowiedział się ks. dr Leszek Gęsiak. Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski przedstawił opinię Kościoła w programie #Newsroom Wirtualnej Polski.

Zobacz także: Zobacz też: Większość Polaków nie chce obowiązkowej religii w szkołach. Duchowny komentuje

Prowadząca na wstępie spytała, czy wyniki, które przedstawił portal o2.pl, są niepokojące dla Episkopatu. Duchowny przyznał, że należy im się dokładnie przyglądać. Jak jednak podkreślił, zaledwie kilka dni wcześniej na Jasnej Górze miała miejsce rozmowa na temat lekcji religii. Księża biskupi dyskutowali wówczas o poziomie zadowolenia uczniów z zajęć katechezy. Jeden z uczestników spotkania miał przytoczyć statystyki dotyczące zadowolenia uczniów z poszczególnych przedmiotów.

Ks. dr Gęsiak zauważył, że podopieczni są krytycznie nastawieni do większości zajęć obowiązkowych, a nie tylko lekcji religii. Jedynym przedmiotem, do którego aż 90 procent miało odnosić się pozytywnie, było wychowanie fizyczne.

(...) Mamy sytuację taką, że religia jest przedmiotem do wyboru (...) natomiast jeśli mówimy o tym, czy dzieci chcą, czy nie chcą uczestniczyć, to myślę, że spojrzenie na to, czy chciałyby uczestniczyć w zajęciach z matematyki, mogłoby tutaj być dobrym materiałem porównawczym – podkreślił ks. dr Gęsiak w rozmowie z prowadzącą #Newsroom.

Dziennikarka dopytywała duchownego o powody niechęci dzieci i młodzieży do udziału w katechezie. Powołała się na własne doświadczenia z przeszłości, kiedy – w przeciwieństwie do obecnej sytuacji – na lekcjach religii można było spotkać komplet uczniów.

Tak, oczywiście, ta sytuacja jest monitorowana przez Kościół, my staramy się temu przyglądać i patrzeć, co się dzieje i rzeczywiście to nie jest tak, że poparcie dla zajęć religii jest powszechne – zapewnił ks. dr Gęsiak w programie #Newsroom.

Ks. dr Gęsiak wskazywał, że jedną z przyczyn niechęci uczniów do katechezy jest dobrowolność. Ponieważ udział w lekcjach religii wynika z decyzji ucznia lub rodziców, a nie programu szkolnego, podopieczni mają szczególne trudności z mobilizacją. Jednocześnie duchowny położył nacisk na konieczność istnienia zajęć, na których dzieci i młodzież mogliby poznawać system wartości.

Natomiast ta rezygnacja często wynika z prostego faktu, że właśnie pewnej dobrowolności. (...) Jeden z postulatów (...) to by była pewna "obowiązkowa alternatywa", to znaczy jakieś zajęcia aksjologiczne, (...) które młody człowiek musiałby podjąć, gdzie uczyłby się pewnego systemu wartości. Takim przedmiotem mogłaby być etyka – wyraził opinię ks. dr Gęsiak w rozmowie z prowadzącą #Newsroom.

W programie #Newsroom duchowny wyraził nadzieję, że gdyby wybór między etyką a religią był obowiązkowy, większość osób zwróciłaby się w stronę drugich z zajęć. Na koniec przyznał jeszcze, że spadek zainteresowania katechezą wśród uczniów jest niepokojący, a Kościół zamierza podjąć kroki w celu naprawy sytuacji.

Więc gdyby istniał wybór między religią a etyką, ale zajęcia byłyby obowiązkowe, wtedy mam nadzieję, że ta proporcja uczestniczących w zajęciach byłaby duża wyższa, niż w zajęciach etyki – zaznaczył ks. dr Gęsiak w programie #Newsroom.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić