Śmierć pod klubem. 32-latek osierocił dwoje dzieci
32-letni Tomasz M. zginął w Lubaniu (woj. dolnośląskie) nocy z soboty na niedzielę. Został pobity przed klubie, prawdopodobnie przez niewyszkolonego ochroniarza. Mężczyzna osierocił dwoje dzieci.
Tomasz M. zmarł w wyniku bójki w klubie. Jak przekazuje portal eluban.pl doszło do niej w nocy z soboty na niedzielę w lokalu Paradise.
32-letni Tomasz osierocił dwoje dzieci
Mieliśmy takie zdarzenie. Do zgonu doszło, natomiast nie wiemy jeszcze z jakiego powodu – potwierdza Łukasz Chrapek, zastępca Prokuratora Rejonowego w Lubaniu.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Czytaj także: Duda już nie wspomni o oleju. Porażający wzrost cen
Z powodu prowadzonego postępowania prokuratura nie zdradza szczegółów. Wiadomo, że w śmierć mężczyzny zamieszany jest ochroniarz. Tomasz M. otrzymał dwa silne ciosy w okolice głowy.
Karetka pojawiła się na miejscu dopiero po 20 min. Klub nie skomentował jeszcze sprawy.
Tomasz M. pracował na kolejach. Interesował się historią. Miał dwoje dzieci, które wychowywał ze swoją wieloletnią partnerką.