Smutek w warszawskim zoo. Można ją oglądać tylko do 20 listopada

Po ośmiu latach spędzonych w warszawskim zoo, gepardzica Wilma idzie na zasłużoną emeryturę. Przedstawicielka kotowatych z Warszawy pojedzie do słonecznej Grecji. Mieszkańcy stolicy mają szansę zobaczyć ją w ogrodzie zoologicznym jeszcze do 20 listopada.

Gepardzica WilmaSmutek w warszawskim zoo. Można ją oglądać tylko do 20 listopada
Źródło zdjęć: © Facebook | Warszawskie zoo

Na stronie ogrodu czytamy, ze ta piękna kocica przyjechała do Warszawskiego ZOO w 2016 roku z Holandii. Miała wtedy dwa latka i towarzyszył jej rówieśnik Fred, z którym doczekała się 6 dzieci i 4 wnucząt.

Wilma jest pewna siebie, bywa zadziorna i miło się z nią pracuje. To urocza dama, która wzbudza wielką sympatię i z którą wszyscy bardzo się zżyliśmy! - zapewniają pracownicy warszawskiego zoo i dodają wzruszeni - Będziemy tęsknić, nasza gepardzia mamo!

Jak przekonują pracownicy ogrodu zoologicznego, Wilma opuszcza Warszawę decyzją koordynatora gatunku, który postanowił, że w stolicy zostaną jej dwie córki, które w przyszłości będą dalej się rozmnażać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stado gepardów z gazelą kontra pawian. Zaskakujący finał polowania w Kenii

Nie mamy takiego zaplecza hodowlanego, żeby trzymać aż tyle gepardów i jeszcze ich młode. Takie zasady obowiązują we wszystkich ogrodach - przekonują pracownicy zoo.

Gepardzica Wilma pozostanie w warszawskiej placówce jeszcze do 20 listopada. Później wyruszy zgodnie z planem do słonecznej Grecji.

Okazuje się, że to nie pierwszy zwierzak, który w ostatnim czasie opuszcza Stołeczny Ogród Zoologiczny. Zgodnie z programem hodowlanym, zamieszkująca zoo samica krokodyla kubańskiego o imieniu Dwójka została przekazana do ogrodu zoologicznego w Tallinie.

4 grudnia na całym świecie obchodzony jest Dzień Geparda. To najszybsze zwierzęta lądowe na świecie. Podczas polowania mogą osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Ważną funkcję u tych zwierząt odgrywa także ogon. Pomaga skręcać przy maksymalnej prędkości, nawet pod kątem 90 stopni.

Wybrane dla Ciebie
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy