Tajemnicza wycinka w Zębie. Nikt nic nie wie, pracownicy po prostu uciekli

W Zębie na Jaroszach ktoś wyciął sporą część lasów. Mieszkańcy okolicy boją się, że działka jest szykowana pod budowę kolejnej inwestycji. W Starostwie Powiatowym w Zakopanem dowiadujemy się jednak, że działka z której wycięto drzewa jest przeznaczona tylko pod teren leśny. Na miejscu leśnicy przeprowadzili już kontrolę. Co ustalono?

ZW Zębie na Jaroszach ktoś wyciął sporą część lasów.
Źródło zdjęć: © Pixabay, Twitter
Edyta Tomaszewska

O wycince informuje lokalny "Tygodnik Podhalański". Mieszkańcy okolicy nie kryją zaniepokojenia. Obawiają się, że na miejscu wyciętych drzew może powstać np. kolejny hotel. Inwestycja wydaje się w tym miejscu kwestią czasu.

Ścięli setki drzew na Jaroszach, trudno tego nie zauważyć. Nie wiemy co tam będzie, ale wszyscy wokół boimy się kolejnej dużej inwestycji - informuje jednak z mieszkanek Podhala, cyt. przez "Tygodnik Podhalański".

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Zadzwoniliśmy do Starostwa Powiatowego w Zakopanem, by ustalić, czy na działce, na której wycięto wszystkie drzewa może powstać jakiś budynek. - Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego działka ma przeznaczenie jako teren lasów - podkreśla Wojciech Trzop, naczelnik Wydziału Środowiska w Starostwie Powiatowym w Zakopanem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

We wtorek zostaliśmy zaalarmowani przez mieszkańców o tym, że drzewa na tej działce zostały wycięte. W tym samym dniu poprosiłem Nadleśnictwo Nowy Targ, które ma zlecony nadzór nad lasami, aby udali się tam na kontrolę. Zastali to, co jest widoczne na zdjęciach lokalnej gazety. Sporządzono notatkę i w tym momencie jest analizowane, czy będzie to już sprawa o wyłączenie z produkcji leśnej i przesłana do Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie, czy jeszcze nie - tłumaczy nam Wojciech Trzop.

Nasz rozmówca wskazuje jednak, że "właściciel lasu ma obowiązek w ciągu pięciu lat całą powierzchnię odnowić. Wszystko, co mogłoby powstać w tym miejscu, inne niż odnowienie leśne (zasadzenie nowych drzew) będzie nielegalne" - podkreśla.

"Pracownicy po prostu uciekli z miejsca wycinki"

Jak dowiadujemy się od naszego rozmówcy właściciel działki jest spoza terenu Podhala. - Nadleśnictwo po tej wizji będzie się z nim kontaktowało z informacją, że ma obowiązek odnowienia do pięciu lat - dodaje naczelnik Wydziału Środowiska.

W momencie gdy na miejsce przyjechali leśnicy z Nadleśnictwa pracownicy, którzy pracowali przy wycince po prostu uciekli, więc pracownicy Lasów Państwowych nie byli w stanie dowiedzieć się kto to zlecił czy właściciel, czy może to była kradzież. Sprawa jest badana - mówi nam Trzop.

Naczelnik Wydziału Środowiska w Starostwie Powiatowym w Zakopanem zwraca też uwagę na inny problem, jakim jest wywiezienie tego drzewa bez legalizacji, czyli bez cechowania. Cała sytuacja jest wprost zadziwiająca i wciąż tajemnicza.

To są sprawy już karne. Drzewa które zostały wycięte nie mają świadectwa legalizacji, więc tego drzewa nikt legalnie nie może kupić. Właściciel może pozyskać drewno z lasu, ale musi to drzewo ocechować. Z Nadleśnictwa musi przyjść leśnik i sprawdzić, ile faktycznie tego drzewa zostało wycięte czy pozyskanie jest zgodne z uproszczonym planem urządzenia lasu i je ocechować, żeby było pozyskane legalnie - wyjaśnia nasz rozmówca.

- To drewno na dzień dzisiejszy zostało pozyskane nielegalnie, ale widać po zdjęciach, że nie przeszkodziło to w jego wywiezieniu - dodaje.

Co jeżeli właściciel działki zdecyduje się na budowę w tym miejscu? - Wszystko, co będzie tam wybudowane będzie nielegalne, więc jest od tego nadzór budowlany. Jeżeli ten teren faktycznie zagospodaruje w inny sposób to będzie sprawa skierowana do LP w Krakowie o wyłączenie z produkcji leśnej bez zezwolenia. Wówczas toczy się postępowanie, które kończy się nałożeniem wysokiej kary pieniężnej - tłumaczy Wojciech Trzop.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"