"To nie jest scenariusz Czarnobyla". Mówią o skutkach decyzji USA

Stany Zjednoczone przeprowadziły atak na trzy kluczowe obiekty nuklearne w Iranie. Skutki militarne tych nalotów są poważne, jednak eksperci podkreślają, że nie należy obawiać się katastrofy na miarę tej z Czarnobyla.

"To nie jest scenariusz Czarnobyla" - podkreśla Aimen Dean."To nie jest scenariusz Czarnobyla" - podkreśla Aimen Dean.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Ken Cedeno
Mateusz Domański

Prezydent Donald Trump zarządził uderzenie na ośrodki wzbogacania uranu w Fordow, Natanz i Isfahanie, po tym jak inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) potwierdzili, że Iran dysponuje materiałem bliskim poziomu militarnego.

Zdaniem ekspertów, zagrożenie skażeniem radioaktywnym na dużą skalę jest niewielkie.

To nie jest scenariusz Czarnobyla - napisał na platformie X były agent MI6 i ekspert ds. bezpieczeństwa nuklearnego Aimen Dean. - Nie mamy tu do czynienia z gorącym paliwem jądrowym w trakcie rozszczepienia. To uran w różnych stadiach wzbogacenia. Nawet zniszczenie wirówek czy rozprzestrzenienie materiału wzbogaconego nie wywołałoby katastrofalnego, długotrwałego efektu skażenia - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oto prawdziwy cel Izraela. "Deklaracje często skrywają coś więcej"

Zaatakowane ośrodki nie były reaktorami, lecz instalacjami wzbogacającymi uran, zlokalizowanymi głęboko pod ziemią.

Nie ma zagrożenia promieniotwórczego, ponieważ wszystko znajduje się pod ziemią - podkreślił Alex Plitsas z amerykańskiego ośrodka analitycznego Atlantic Council, cytowany przez nypost.com.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) w oficjalnym komunikacie potwierdziła, że nie odnotowano wzrostu promieniowania w okolicach zaatakowanych instalacji. Irańskie Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Jądrowego również zaznaczyło, że nie ma zagrożenia dla osób mieszkających nawet w pobliżu tych obiektów.

Nie ma powodów do paniki - wskazano w oświadczeniu, które cytuje agencja AP.

Eksperci reagują na ruch USA

Eksperci potwierdzają, że uran w swojej wzbogaconej formie jest niebezpieczny głównie w kontakcie bezpośrednim - poprzez wdychanie lub połknięcie cząstek. - Promieniowanie z uranu nie przenosi się daleko - powiedziała w rozmowie z BBC prof. Claire Corkhill z Uniwersytetu w Bristolu.

Zagrożenie dotyczy więc głównie osób znajdujących się w najbliższym sąsiedztwie bombardowanych ośrodków - dodała.

Podobnego zdania jest prof. Simon Middleburgh, ekspert ds. materiałów jądrowych z Bangor University:

Gdyby doszło do wycieku uranu sześciu fluorkowego (UF6), znajdującego się w wirówkach, mielibyśmy do czynienia z poważnym incydentem chemicznym. Ale nie z katastrofą nuklearną - zapewnił, cytowany przez nypost.com.

Prof. Jim Smith z Uniwersytetu w Portsmouth, jak zauważa nypost.com, również wykluczył ryzyko poważnego skażenia środowiska.

Katastrofa w Czarnobylu: co się stało?

Katastrofa w Czarnobylu miała miejsce 26 kwietnia 1986 roku w elektrowni jądrowej w Prypeci na terenie ówczesnego ZSRR (dzisiejsza Ukraina). W wyniku nieudanego testu bezpieczeństwa w reaktorze nr 4 doszło do eksplozji i pożaru, który uwolnił do atmosfery ogromne ilości radioaktywnego materiału.

Bezpośrednio po tym zdarzeniu 31 osoby, a skażenie objęło znaczną część Europy, powodując długoterminowe skutki zdrowotne i środowiskowe, przez co katastrofa ta uznawana jest za najpoważniejszy wypadek jądrowy w historii.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2