Tomasz Adamek zdradza księdzu swoją tajemnicę. To robi zaraz po przebudzeniu
Popularność na TikToku księdza Sebastiana Picura nie słabnie. Duchowny prowadzi tam własny kanał, za pomocą którego ewangelizuje młodszych i starszych internautów. Teraz spotkał się ze znanym bokserem Tomaszem Adamkiem. Zadał mu ważne, choć dość intymne, pytanie. Sportowiec niczego nie ukrywał. "Znak krzyża" - wyznał.
Katolicki kapłan Sebastian Picur znany jest dzięki swojemu kanałowi na TikToku. Tutaj śledzi go ponad 723 tysiące internautów. Profil polubiono już przeszło 14 milionów razy.
Na TikToku nie tylko modli się z wiernymi, rozmawia z nimi na live (wystąpienia na żywo), ale też udziela odpowiedzi na ich pytania z zakresu wiary i Kościoła. Czasem publikuje także komediowe treści.
Czytaj więcej: Tyle zostało z busa. Szokująca przyczyna pożaru
Duchowny na co dzień pracuje jako wikariusz w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie na Podkarpaciu. Jest też autorem książki pt. "Holy game". Angażuje się w sprawy młodzieży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe regulacje w Kościele. Czego brakuje w dokumencie Jędraszewskiego?
Tomasz Adamek u księdza z TikToka. Sportowiec wyznaje: "znak krzyża"
- Tomasz Adamek, mistrz świata w boksie. Pierwsza czynność po przebudzeniu? - pyta ksiądz Sebastian Picur. - Znak krzyża - odpowiada mu sportowiec.
Wideo duchownego znalazło spore uznanie wśród obserwujących go internautów. Wyświetlono je aż ponad 70 tysięcy razy, a polubiono przeszło dwa tysiące razy. Użytkownicy TikToka chętnie je komentowali. Niczego nie ukrywali.
Wielu wyrażało podziw dla Tomasza Adamka. "Szczęść Boże. Piękne świadectwo" - pisała jedna osoba. "Wiara czyni cuda" - dodawała następna. "Szacun", "Prawdziwy mistrz", "Mistrz jest mistrzem" - skwitowali jednogłośnie kolejni widzowie.
Czytaj więcej: Sprzątał las pod nadzorem policji. Kwota mandatu zwala z nóg
Nie zbrakło jednak też zupełnie przeciwnych opinii pod adresem wypowiedzi sportowca. "Kupili cię" - wskazywał jeden użytkownik. "A nie ból krzyża?" - ironizował kolejny. "Zaczyna pajacować, chyba kasa się kończy" - dodawał następny. "Za dużo ciosów" - pisała pewna osoba.