Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 
aktualizacja 

Trzaskowski o marszu w Warszawie. "Będziemy reagować"

Rafał Trzaskowski opublikował post dotyczący manifestacji, jaka ma się odbyć w niedzielę (29 października) w Warszawie. Chodzi o zgromadzenie wyrażające poparcie dla Hamasu, który 7 października zaatakował Izrael. Podczas poprzedniego protestu pojawiły się hasła antysemickie. Trzaskowski zapowiada, że w przypadku pojawienia się kolejnych takich incydentów nastąpi natychmiastowa reakcja.

Trzaskowski o marszu w Warszawie. "Będziemy reagować"
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk)

W niedzielę, 29 października ma się odbyć kolejna propalestyńska manifestacja w Warszawie. Prezydent Rafał Trzaskowski opublikował post w tej sprawie. Jak napisał, podczas jednego z poprzednich takich protestów uczestnicy przedstawiali transparenty z "treściami absolutnie niedopuszczalnymi". Chodziło o hasła antysemickie. -  Nie ma i nie będzie mojej zgody na język nienawiści w stolicy. - napisał Trzaskowski na X (Twitterze).

W Polsce obowiązuje wolność zgromadzeń. Reagowaliśmy jednak zawsze kiedy niszczono Warszawę, nawoływano do nienawiści, szerzono totalitarne hasła. Próbowano zawłaszczać naszą wspólną tradycję lub upolityczniać ważne dla nas symbole. Pokojowo i spokojnie na ulicach Warszawy każdy ma jednak prawo demonstrować. Apeluję do organizatorów, aby nie dopuszczali do pojawiania się na niej tak skandalicznych transparentów jak ostatnio. Apeluję też do policji o czujność i wsparcie - napisał prezydent Warszawy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rafał Trzaskowski chwali PiS. "Jedna z niewielu rzeczy"

Trzaskowski dodał, że "stolica już dość w swojej historii napatrzyła się na nienawistne hasła i na to, do czego potrafią prowadzić". - W razie naruszania prawa będziemy reagować - zaznaczył Trzaskowski.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Propalestyńśkie manifestacje w Warszawie

Manifestacje osób, które są zwolennikami działań prowadzonych przez Hamas oraz oburzonych krwawym odwetem Izraela odbywają się w ostatnich dniach w polskiej stolicy. W ubiegłą sobotę ulicami Warszawy przeszedł marsz, którego uczestnicy protestowali przeciwko interwencji Izraela w Strefie Gazy.

Podczas zgromadzenia nie zabrakło kontrowersji. Jedna z kobiet trzymała transparent z napisem "keep the world clean" (utrzymaj świat w czystości). W symbolicznym koszu na śmieci znajdowała się izraelska flaga.

Policja ustaliła dane personalne osoby trzymającej transparent. Okazało się, że to obywatelka Norwegii studiująca na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Studentka złożyła wyjaśnienia przed dziekanem. Prokuratura bada z kolei, czy doszło do naruszenia prawa.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić