Trzech mężczyzn wpadło do Wisły. Nieoficjalnie: jeden z nich to polityk
Dramat w rejonie Świniar pod Płockiem. Trzech mężczyzn wypadło tam z łodzi pływającej po Wiśle. Dwóm udało się wydostać na brzeg, a poszukiwania trzeciego nie przyniosły rezultatu. Nieoficjalne informacje wskazują, że to starosta płocki Mariusz Bieniek.
Informator z płockiego starostwa przekazał PAP, że doszło do tego, że łódź z trzema mężczyznami na pokładzie się wywróciła. Miało to miejsce w niedzielę wieczorem na Wiśle, powyżej miejscowości Świniary.
Czytaj także: "Europejski Trump" jest bezwzględny. Pokazuje zdjęcia i zabiera głos na temat uchodźców
W wyniku z nieszczęśliwego zdarzenia z łódki wypadli mężczyźni. Osoby postronne udzieliły pomocy jednemu z nich. Drugi wydostał się na brzeg przy pomocy strażaków, natomiast trzeciego mężczyzny nie udało się dotąd odnaleźć. Akcja została przerwana na noc. Zostanie wznowiona jutro rano - mówił w niedzielnej rozmowie z PAP rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku st. kpt Edward Mysera.
Nurkowie odnaleźli łódź, ale w trakcie jej przeszukania nie znaleziono zaginionego mężczyzny. W niedzielę na rzece pracowało sześć łodzi z wykwalifikowanymi służbami na pokładach.
Kim jest zaginiony mężczyzna?
Informacje przekazywane przez lokalne media wskazują na to, że poszukiwanym mężczyzną jest starosta płocki Mariusz Bieniek. Podobno to właśnie on wraz z dwoma kolegami postanowił wybrać się na ryby.
Okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane przez służby. Póki co jednak działania skupiają się na poszukiwaniach zaginionego mężczyzny.