Ujawnili plan Putina. Będzie robił czystki

Władimir Putin chce odwrócić uwagę od ostatnich podwyżek podatków i rosnącego niezadowolenia z powodu trwającego konfliktu zbrojnego - podaje "Meduza". Ten cel ma osiągnąć poprzez zmiany na stanowiskach gubernatorów. Wymieni tych, którzy w ostatnim czasie nie cieszą się najlepszą opinią.

Władimir Putin będzie robił czystki wśród swoich.Władimir Putin będzie robił czystki wśród swoich.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Mateusz Kaluga

Jak podaje niezależny rosyjski portal "Meduza", Władimir Putin planuje wymienić część niepopularnych gubernatorów przed planowanymi na wrzesień 2026 roku wyborami do Dumy Państwowej. Zmiany mają na celu odwrócenie uwagi rosyjskiego społeczeństwa od ostatnich podwyżek podatków i rosnącego niezadowolenia z powodu trwającego konfliktu zbrojnego.

Władze Kremla uważają, że zmiany na szczeblu regionalnym mogą pomóc w poprawie nastrojów społecznych. Jak zdradzają osoby z kręgów administracji prezydenckiej, decyzja o roszadach ma także wesprzeć działania przed wyborami, poprzez wprowadzenie nowych, bardziej akceptowanych społecznie twarzy do lokalnej administracji.

Największe niezadowolenie budzą lokalni liderzy, ponieważ są bardziej widoczni niż ministrowie i to ich działania najczęściej odczuwają mieszkańcy - wskazuje jeden z ekspertów politycznych cytowany przez "Meduzę".

Co grozi Polsce ze strony Rosji? Ekspert: Są dwa scenariusze

Wśród gubernatorów, którzy mogą stracić swoje stanowiska, wymienia się m.in. Georgija Filimonowa z obwodu wołogodzkiego oraz Władysława Fiedoriszewa z obwodu samarskiego. Obaj znaleźli się w ogniu krytyki zarówno ze strony mieszkańców, jak i lokalnego biznesu.

Filimonow krytykowany jest za wprowadzanie restrykcyjnych przepisów, takich jak częściowy zakaz sprzedaży alkoholu, oraz za wspieranie kontrowersyjnych inicjatyw politycznych - przypomina serwis.

Fiedoriszew z kolei zasłynął niesztampowymi działaniami, jak np. wypuszczeniem rapowej kompozycji czy konfliktami z lokalnymi przedsiębiorstwami. Mimo spekulacji o jego odejściu związanych z problemami zdrowotnymi, obecnie utrzymuje stanowisko dzięki wsparciu bliskiego współpracownika Putina.

Również Artur Parfienczikow, gubernator Karelii, jest wymieniany w tym gronie w wyniku wewnętrznych problemów korupcyjnych w regionie.

Decyzje o odwołaniach i nowych nominacjach mają być ogłoszone w nadchodzących miesiącach.

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2