Jan Manicki
Jan Manicki| 

Urlop psiacierzyński? Wprowadziła go już jedna z firm

4

Jedna z firm działających w Polsce wprowadziła urlop „psiacierzyński”. Podczas niego pracownicy mają mieć dodatkowy czas na zajęcie się swoim czworonogiem.

Urlop psiacierzyński? Wprowadziła go już jedna z firm
Zdj. ilustracyjne. (Getty Images, Dinendra Haria)

Na początku października firma Bolt wprowadziła dodatkowy płatny urlop dla swoich pracowników w Polsce. Przysługiwać będzie im dodatkowe trzy dni wolnego. Ma pozwolić zatrudnionym w firmie osobom na zajęcie się swoimi zwierzętami domowymi.

Urlop psiacierzyński. Pierwsza firma w Polsce wprowadziła taki urlop

Jest jednak jeden warunek dodatkowego urlopu dla pracowników. Zwierzę musi być adoptowane ze schroniska. W innym wypadku nie można liczyć na płatne dni wolne.

Wierzymy, że długofalowe korzyści wynikające z adopcji psa czy kota pozytywnie wpłyną na stan naszego zespołu. Pandemia, ale i zmiany we współczesnym modelu rodziny sprawiają, że poczuliśmy, że czas niestandardowo podejść do zaspokajania potrzeb naszych pracowników. Chcemy wspierać ich w ważnym momencie życia jakim jest dołączenie nowego, czworonożnego członka rodziny – przekazała Olimpia Kicielińska, Partner Biznesowy ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi w firmie Bolt.

Czy w Polsce można skorzystać z urlopu, gdy nasz pies choruje?

Pomysłodawcy z Bolta podkreślają, że trzy dni urlopu "psiacierzyńskiego" to czas, który każdy z pracowników będzie mógł przeznaczyć na pomoc swojemu pupilowi, aby zadomowił się w nowym środowisku i poczuł się w nim bezpiecznie. Pozwoli to także na umocnienie więzi z pupilem. Osoby, które w ciągu ostatnich dwóch lat adoptowały czworonoga, mogą ubiegać się o realizację zaległego urlopu.

Niestety, w innych firmach w Polsce na razie nie ma co liczyć na możliwość skorzystania z urlopu na psa. Zgodnie z przepisami, każdemu pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę przysługuje 26 dni pełnopłatnego urlopu. Dodatkowo można korzystać z urlopów okolicznościowych i specjalnych, np. z urlopu rodzicielskiego. W przepisach nie ma jednak słowa o zwierzętach domowych.

Obejrzyj także: Pies w zbożu. Jego zachowanie to hit sieci

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić