Woził Arabów po Podhalu. W takim stanie zostawili auto

Widok arabskich turystów w Zakopanem już nikogo nie dziwi. Z roku na rok przyjeżdża ich coraz więcej. Jak korzystają z lokalnych atrakcji? Opowiedział o tym kierowca, który woził po Małopolsce jedną z arabskich rodzin. Już po pierwszym dniu wycieczki auto trzeba było sprzątać przez godzinę.

.Widok arabskich turystów w Zakopanem już nikogo nie dziwi.
Źródło zdjęć: © TikTok

Arabowie pokochali Podhale. Przyjeżdżają do Polski całymi rodzinami. Zazwyczaj wykupują zorganizowane wycieczkę w biurze podróży do Zakopanego i okolic. Rodziny często decydują się wykupienie wycieczki wraz z kierowcą, który jest do ich dyspozycji w ciągu dnia.

Jeden z kierowców, który spędził trzy dni z rodziną z Bliskiego Wschodu na łamach Onetu opowiedział, co najbardziej go zaskoczyło. Pierwszego dnia, po tym, jak mężczyzna musiał czekać 1,5 godz. aż cała, siedmioosobowa rodzina (mężczyzna, trzy kobiety i trójka dzieci) się zbierze, wszyscy razem wyruszyli do Kluszkowiec, by dzieci mogły skorzystać z kolejki grawitacyjnej.

Arab wykupił dwójce starszym dzieciom po jednym zjeździe. Mimo że prosiły o więcej, mężczyzna odmówił. Później arabska rodzina spacerowała po pobliskich łąkach, zachwycając się deszczem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jesienny urlop w Polsce. Jaki kierunek wybrać?

Na obiad kierowca zawiózł turystów do Nowego Targu. Po drodze wstąpili jeszcze do sklepu, gdzie kupili przekąski i napoje. Arabowie nie byli zbyt rozmowni w trakcie podróżowania. O godz. 20 kierowca odwiózł ich do hotelu. Gdy rodzina wyszła z minibusa, kierowcy ukazał się straszny widok.

Chipsy i ciasta, które kupili kilka godzin wcześniej, teraz walały się po całym wnętrzu mikrobusa. Sprzątnie zajęło blisko godzinę. Pod jednym z siedzeń znalazłem dodatkowo kilka przemoczonych skarpet oraz zużytą pieluchę z zawartością - relacjonuje kierowca, cyt. przez Onet.

W kolejnych dniach rodzina arabska wybrała się m.in. na Kasprowy Wierch. Zrezygnowali jednak ze spływu Dunajcem. Gdy kierowca zapytał jaki jest powód, usłyszał jedynie, że "jest za drogo" w języku angielskim.

Na obiady arabska rodzina szukała lokali, gdzie serwowane są tańsze posiłki. - Dwa razy w porze obiadowej próbowałem zachęcić ich do przystanku w restauracjach, które mijaliśmy. W obu, mężczyzna kręcił głową, że to nie jest dobry pomysł i pokazywał mi na swojej komórce, gdzie mam jechać. W obu przypadkach były to pobliskie lokale, które w wyszukiwarce Tripadvisor były sklasyfikowane wysoko na liście "cheap eats" - opowiada kierowca, cyt. przez Onet.

Wybrane dla Ciebie
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor