Wybory 2020. Wynosiła karty do głosowania. Awantura w komisji w Krakowie
W jednej z krakowskich komisji wyborczych doszło do incydentu. Pracująca w niej kobieta, próbowała ukryć pod ubraniem karty do głosowania. Osoba ta trafiła do szpitala. Sprawę bada policja.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę. Doszło do niego w krakowskiej Nowej Hucie na osiedlu Teatralnym. Miało to miejsce zaledwie kilkanaście godzin przed startem głosowania w II turzy wyborów prezydenckich 2020.
Kraków. Pracowniczka komisji połasiła się na karty wyborcze
Incydent podczas przygotowań do II tury wyborów. Przedstawiciele miasta i inni członkowie zauważyli, że jedna z pracowniczek komisji wyborczej chowa pod ubraniem karty do głosowania. Kobieta nie reagował na apele i nie chciała ich oddać. Wezwano policję. Dopiero wtedy pracowniczka zwróciła nielegalnie schowane karty. Jak ujawniają lokalne media, okazało się, że miała ich kilkanaście.
Zdecydowano o zabraniu kobiety do szpitala. Postanowiono bowiem sprawdzić stan jej zdrowia. Sprawę ukrywania przez nią kart, wyjaśni komisja wyborcza wraz z policją.
Wybory 2020. Incydenty w czasie ciszy wyborczej
W ciągu minionej soboty i w pierwszych godzinach niedzieli doszło do 250 przypadków łamania ciszy wyborczej. Incydenty zdarzały się m.in. w Milanówku, Białymstoku, czy Gorzowie Wielkopolskim. Większość została zakwalifikowana jako wykroczenie, ale niektóre potraktowano jak przestępstwa.
12 lipca, II tura – jedne z najważniejszych wyborów w historii Polski
W niedzielę 12 lipca ma miejsce II tura wyborów prezydenckich. O głosy wyborców zabiegają starający się o reelekcję Andrzej Duda i kandydat opozycji Rafał Trzaskowski. Sondaże wyborcza od samego początku zapowiadały bardzo wyrównaną walkę. Komisje wyborcze spodziewają się niezwykle wysokiej frekwencji wśród uprawionych do głosowania Polaków.