Grzybobranie zmieniło się w koszmar. Policja ostrzega

Gorzowscy funkcjonariusze odebrali przed kilkoma dniami nietypowy telefon. Zadzwonił do nich mężczyzna, który utknął w lesie w czasie grzybobrania. Wraz z nim było kilka innych osób, w tym dziecko. Mundurowi ruszyli na ratunek. Na szczęście było jeszcze widno.

Ta wycieczka na grzyby zakończyła się telefonem na policjęTa wycieczka na grzyby zakończyła się telefonem na policję
Źródło zdjęć: © Pixabay | silviarita

Grupa pięciu osób wybrała się na grzyby w okolice Łośna (woj. Lubuskie). Leśne ścieżki okazały się dla nich zgubne. Nie mogli znaleźć drogi powrotnej do auta, dlatego jeden z uczestników grzybobrania chwycił za telefon. Nie po to, by włączyć nawigację, a wybrać numer alarmowy.

Informacja dotarła do gorzowskiego dyżurnego. Na miejsce zostali wysłani policjanci, którzy doskonale orientowali się w terenie. Funkcjonariusze ruszyli z wodą do zagubionych. Już po kilkunastu minutach policjanci odnaleźli pięć osób, w tym kilkuletnie dziecko. Mundurowi gorzowskiej komendy nie mieli problemu, by doprowadzić ich do auta. Na szczęście grzybiarze mieli ze sobą telefon, a o kłopotach ze znalezieniem drogi powiadomili, kiedy było jeszcze widno. To spowodowało, że ich odnalezienie nie było dla doświadczonych policjantów trudne - przekazał "Gazecie Lubuskiej" kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Idziesz na grzyby? Zadbaj o bezpieczeństwo

Wybierając się do lasu, powinniśmy pamiętać nie tylko o odpowiednim ubraniu oraz podręczniku jadalnych odmian grzybów. Warto mieć też ze sobą naładowany telefon oraz coś do picia. Jeśli idziemy większą grupą, nie rozdzielajmy się z naszymi towarzyszami. Jeżeli wybieramy się do lasu, którego nie znamy i w którym wcześniej nie byliśmy, warto poświęcić większą uwagę temu, jak wygląda miejsce, w którym wchodzimy. Należy spróbować zapamiętać charakterystyczne widoki. Najlepiej, jeśli będzie nam towarzyszył ktoś, kto już zna te rejony.

W przypadku, gdy zorientujemy się, że zgubiliśmy ścieżkę, nie powinniśmy zwlekać z zawiadomieniem służb. Zwłaszcza, że z zapadnięciem zmierzchu szanse na odszukanie kogoś w lesie znacznie maleją.

Śmiertelnie trujące grzyby. Do złudzenia przypominają te jadalne

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł