Wypłynęli w morze na materacu. Alarm na Helu

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę, 7 czerwca w okolicach Małej Plaży w Helu. Mężczyzna i jego kompani, którzy leżeli na dmuchanej zabawce, zaczęli wypływać na otwarte morze. Przez silne podmuchy wiatru nie mogli powrócić na ląd. Interweniowały służby.

Hel. Zdjęcie ilustracyjneHel. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Martyna Niecko
Marcin Lewicki

Osoba, która leżała na dmuchanej zabawce przy plaży w Helu nie spodziewała się, że porwie ją fala. Poszkodowany — jak opisuje portal i.pl — próbował wrócić na ląd, ale silny wiatr i nurt morza nie pozwoliły na dopłynięcie do lądu.

Przebieg akcji ratowniczej opisał dokładnie Sebastian Kluska - Dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Jak informuje ratownik, po pechowca natychmiast wysłano służby ratownicze. Sytuacja była bowiem bardzo niebezpieczna i zagrażała jego życiu i zdrowiu.

Ratownicy uratowali osoby, które odpłynęły na dmuchanej zabawce

W trakcie akcji okazało się, że na dmuchanej zabawce są jeszcze trzy inne osoby. Wszystkich udało się szczęśliwie uratować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kielce. Dziecko spacerowało po parapecie

Odebraliśmy zgłoszenie z "małej" plaży na Helu, o osobie na dmuchanej zabawce znoszonej przez wiatr od lądu. Osoba ta nie może samodzielnie wrócić do brzegu. Zadysponowano R-3 ze Sztorma do akcji SAR. Ostatecznie podjęto z wody 4 osoby w dobrym stanie. Sezon letni uważam za otwarty - informuje Kluska.

Mała Plaża, na której działa się cała akcja to część Zatoki Gdańskiej. Miejsce jest niezwykle popularne wśród turystów, ale co roku zdarzają się tam podobne sytuacje, z którymi muszą radzić sobie ratownicy.

Służby apelują, aby ostrożnie pływać na wszelkiego rodzaju dmuchanych zabawkach czy pontonach. Ewentualna drzemka (często w połączeniu z alkoholem) może skończyć się tragicznie.

Wystarczy chwila nieuwagi, aby wypłynąć na otwarte morze bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym. W takim przypadku musimy liczyć już tylko na to, że ktoś z lądu zaalarmuje ratowników i rozpocznie się akcja ratownicza.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?