Wysoka umieralność niemowląt w Portugalii. Media winią lekarzy

Nie tylko polski system ochrony zdrowia boryka się z wieloma problemami. W 2024 r. w Portugalii zmarły 252 niemowlęta, czyli o 20 proc. więcej w porównaniu do poprzedniego roku - wynika z danych portugalskiej służby zdrowia oraz Narodowego Instytutu Statystycznego (INE) w Lizbonie. Z powodu zamknięcia oddziałów położnictwa, wiele kobiet rodzi w karetkach.

sWysoka umieralność niemowląt w Portugalii
Źródło zdjęć: © Pixabay
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

W 2024 r. w Portugalii zmarły 252 niemowlęta, czyli o 20 proc. więcej w porównaniu do roku 2023. Dane te pochodzą z portugalskiej służby zdrowia oraz Narodowego Instytutu Statystycznego (INE) w Lizbonie. Ze statystyk wynika, że w 2024 r. doszło do wzrostu śmiertelności do współczynnika 3 zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych.

Brak personelu medycznego

Media w Portugalii wskazują, że wzrost śmiertelności niemowląt jest prawdopodobnie związany z paraliżem publicznej służby zdrowia, który trwa od początku ubiegłego roku. Głównym problemem jest niedobór lekarzy i pielęgniarek na oddziałach ginekologii, pediatrii oraz położnictwa.

Z informacji ministerstwa zdrowia Portugalii wynika, że brak personelu medycznego jest szczególnie dotkliwy w okresach wakacyjnych, świątecznych oraz podczas długich weekendów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Studenci UW o ataku. "Wstrząsające", "Cios w nasze bezpieczeństwo"

Kobiety rodzą w karetkach

Zgodnie ze statystykami służb medycznych w 2024 r., z powodu zamknięcia oddziałów położnictwa w portugalskich szpitalach, w karetkach pogotowia urodziło się 50 dzieci.

Zjawisko paraliżu szpitalnych izb przyjęć utrzymuje się również w 2025 r., kiedy to od stycznia do kwietnia w ambulansach przyszły na świat 23 noworodki. Większość ich matek nie została przyjęta na poród do szpitala.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi