Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Wybory w USA.

Świat i Polska patrzą na Amerykę. Kto nowym prezydentem?

Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 
aktualizacja 

Wyszła z Biedronki z pełnym koszykiem. Wiadomo, co będzie z jej zdjęciami

421

Policja w Tarnowie (woj. małopolskie) wciąż poszukuje kobiety, która ukradła produkty o wartości ponad 1000 zł z Biedronki. Mimo że jej zdjęcie zostało udostępnione, nikt nie zdołał jej rozpoznać. - Wizerunek nie zostanie usunięty z internetu, dopóki nie nastąpi przedawnienie kradzieży - mówił w rozmowie z nami asp. sztab. Paweł Klimek.

Wyszła z Biedronki z pełnym koszykiem. Wiadomo, co będzie z jej zdjęciami
Kobieta okradła sklep w połowie czerwca - policja wciąż jej nie odnalazła. Sprawa przedawni się dopiero za 10 lat (Google Street View, Policja Tarnowska)

Kobieta 15 czerwca zrobiła zakupy w sklepie Biedronka przy ul. Matki Bożej Fatimskiej w Tarnowie. Kamery monitoringu zarejestrowały moment, w którym po zrobieniu zakupów opuściła sklep z pełnym wózkiem, nie płacąc za zabrany towar. Skradła 14 sztuk kawy Jacobs, ręczny mikser Hoffen oraz torbę cooler o łącznej wartości 1008,84 zł.

Zgłoszenie na policję zostało dokonane przez kierownictwo sklepu, po stwierdzeniu kradzieży na monitoringu sklepowym przez pracownika ochrony - przekazał w rozmowie z nami Dominik Nalepa, regionalny menedżer ds. ochrony w sieci Biedronka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kierowca nie zauważył rowerzysty. 12-latek nie miał szans

W całej Polsce codziennie dochodzi do kradzieży. Jednak Biedronka, z uwagi na kwestie bezpieczeństwa, nie publikuje informacji dotyczących tych incydentów. Sklep stawia na ochronę zarówno swoich klientów, jak i pracowników, dlatego decyduje się na nieujawnianie szczegółów dotyczących wykroczeń lub przestępstw.

Natomiast podkreślamy, że wszystkie sklepy sieci Biedronka są objęte ochroną, którą zapewniają licencjonowane agencje ochrony - dodał Dominik Nalepa w rozmowie z nami.

Okradła Biedronkę. Jej wizerunek będzie wisiał 10 lat

Choć od zdarzenia minęło już kilka miesięcy, dopiero 8 października policja podjęła decyzję o opublikowaniu zdjęcia kobiety. Udostępnienie wizerunku miało miejsce za zgodą Prokuratora Rejonowego w Tarnowie, który zaakceptował wniosek złożony przez funkcjonariuszy. Jednak sprawa wciąż stoi w miejscu. Mimo wzmożonego zainteresowania mediów oraz społeczeństwa nie pojawiły się żadne nowe informacje.

W sprawie kradzieży z 15 czerwca w dalszym ciągu prowadzone są poszukiwania kobiety - powiedział w rozmowie z o2.pl asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Do przedawnienia karalności tego czynu dojdzie po 10 latach. Jak informuje policja, wówczas zdjęcia kobiety zostaną usunięte, o ile nie zostanie wcześniej rozpoznana.

- Wizerunek osoby wciąż będzie widoczny na stronach internetowych komendy miejskiej oraz na profilu Tarnowskiej Policji na Facebooku. Postępowanie w tej sprawie zostanie co najwyżej zawieszone i będzie "zamrożone", oczekując na identyfikację sprawcy. Wizerunek nie zostanie usunięty z internetu, dopóki nie nastąpi przedawnienie kradzieży. Dopiero wówczas zniknie z tych platform - podkreślił asp. sztab. Paweł Klimek.

Rozpoznajesz kobietę? Dzwoń!

"Jeśli rozpoznajesz kobietę na zdjęciach, możesz pomóc dzwoniąc do prowadzącego postępowanie z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum pod numer telefonu 47 831 2546 w dni robocze w godzinach od 7:30-15:30 bądź całodobowy telefonem 47 831 1722 i 112. Na informacje czekamy również pod adresem mailowym mienie.centrum@tarnow.policja.gov.pl" - przekazali tarnowscy funkcjonariusze.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić