Wyszło na jaw, co robili chińscy lekarze. Skandal na cały świat

Lekarze jednego z chińskich szpitali kradli narządy od zmarłych pacjentów. Przedstawiali się jako bohaterzy, mówiła o nich telewizja. Prawda okazała się makabryczna. O sprawie rozpisują się teraz media na całym świecie.

china

Do zdrobni dochodziło w jednym z chińskich szpitali w Huaiyuan. Szanowani lekarze kradli organy od pacjentów po wypadkach lub z poważnymi uszkodzeniami mózgu. Dokonywali przeszczepów, za które dostawali ogromne pieniądze. Działali jak gang - piszą media.

Rodziny pacjentów podpisywały fałszywe zgody na oddanie organów. Później okazywało się, że nie miały one żadnej wartości prawnej, a lekarze zarabiali na nielegalnych przeszczepach. Jak informuje "Guardian", prawdę odkrył syn zmarłej pacjentki.

By zgoda na oddanie organów była ważna w Chinach, przy podpisaniu papierów musi być przedstawiciel Czerwonego Krzyża. Później nazwisko dawcy pojawia się w oficjalnym rejestrze. Syn zmarłej pacjentki zorientował się, że nazwiska jego matki nie ma na liście. Zwrócił się do lekarzy, którzy pobierali jej organy. Okazało się, że jeden z jego kuzynów przyjął zapłatę w wysokości 200 000 juanów (ponad 113 tys. zł) za oddanie narządów.

Wychodzi na to, że lekarze musieli przyjąć jeszcze większe sumy za podjęcie się nielegalnego przeszczepu. W latach 2017-2018 dokonano 11 takich operacji. Sprawa trafiła do sądu.

W proceder było zaangażowanych sześć osób. Dwóch lekarzy i cztery osoby odpowiadające za inne kwestie związane z organizacją nielegalnych przeszczepów. "Guardian" informuje, że zostali skazani na dwa lata więzienia.

Przeszczepy są prawdziwym problemem w Chinach. Jedynie 5 proc. osób, które potrzebują narządów, będzie mogło liczyć na operację. Rząd próbuje namawiać naród na podpisywanie dobrowolnych darowizn, jednak to wciąż zbyt mało. Dlatego "czarny rynek transplantologii" kwitnie.

PiS i weto w UE. Zbigniew Ziobro wpływa na premiera? Kosiniak-Kamysz wprost: "Wydaje mu polecenia"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos