Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Zadźgała miesięczną córeczkę i rzuciła się na synów. Magda płakała przed rozprawą

75

Ruszył proces Magdaleny D.-M., oskarżonej o zabójstwo miesięcznego dziecka w Wilanowie. Kobieta po kłótni z mężem miała zaatakować trójkę swoich pociech. Niestety, najmłodsza córeczka nie przeżyła. Synowie trafili do szpitala. Kobieta szła na pierwszą rozprawę ze łzami w oczach.

Zadźgała miesięczną córeczkę i rzuciła się na synów. Magda płakała przed rozprawą
Warszawa (Wikimedia)

Zabójstwo dziecka w Wilanowie

Makabryczna zbrodnia miała miejsce na początku września 2022 roku w jednym z mieszkań w warszawskiej dzielnicy Wilanów. Magdalena miała pokłócić się z mężem, który postanowił opuścić miejsce zamieszkania. Kobieta została sama z trójką dzieci.

W pewnym momencie 32-latka wzięła nóż i zaatakowała swoje pociechy. Zadała śmiertelne ciosy miesięcznej córeczce. Ciężko raniła dwóch synków w wieku 3 i 9 lat. Na miejsce mieli dotrzeć dziadkowie i stryj chłopców. Starszy z nich zaalarmował rodzinę, że matka chce ich zamordować. Kiedy bliscy przyjechali, rzucił im klucze przez okno. Razem z policją dostali się do mieszkania, ale Magdaleny już tam nie było. Uciekła na cmentarz. Błąkała się po okolicy. W końcu została schwytana przez policję. Początkowo przebywała w szpitalu. Następnie trafiła do aresztu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tajemnicze zabójstwo sprzed 26 lat. Sprawcy trafili w ręce policji

Kobieta została oskarżona o zabójstwo miesięcznej córki, usiłowanie zabójstwa synów i spowodowania u nich obrażeń na okres poniżej 7 dni. Przyznała się do popełnionych czynów. Złożyła obszerne wyjaśnienia.

Proces matki z Wilanowa

Jak podaje serwis i.pl, w środę (20 września) ruszył proces Magdaleny D.-M. Kobieta weszła na korytarz z butelką wody. Jak relacjonuje portal, próbowała zasłaniać twarz. Widać było jednak łzy w jej oczach. Obrońca kobiety złożył do sądu wniosek o wyłączenie jawności postępowania. Sąd przychylił się do tej prośby.

W postępowaniu będą ujawnione liczne i wrażliwe dane osobowe, a dotychczasowe znane sądowi publikacje medialne z pewnością wpływają negatywnie na małoletnich pokrzywdzonych - argumentowała sędzia.

Magdalenie D.-M za popełnione czyny grozi dożywocie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić