Zakonnica miała szarpać dzieci i straszyć je szatanem. Jest akt oskarżenia

Do bulwersujących zdarzeń miało dochodzić w Szkole Podstawowej nr 16 im. Powstańców Wielkopolskich w Kaliszu. 59-letnia zakonnica miała szarpać dzieci, straszyć je szatanem i... pobytem w domu dziecka. Śledztwo, które prowadzono od 10 miesięcy, właśnie się zakończyło. Jest akt oskarżenia w tej sprawie.

Sprawą zakonnicy zajmie się sądSprawą zakonnicy zajmie się sąd
Źródło zdjęć: © Pixabay | Biea
oprac.  APOL

O sprawie zrobiło się głośno w listopadzie ubiegłego roku. Jeden z rodziców złożył na policji w Kaliszu zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad jego dzieckiem przez katechetkę — 59-letnią zakonnicę, która należy do Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny, czyli Nazaretanek.

Kobieta pracowała z najmłodszymi uczniami w Szkole Podstawowej nr 16 im. Powstańców Wielkopolskich w Kaliszu.

Podczas rozmowy siostra wyraziła skruchę i przyznała się do tych czynów. Obecnie przebywa na urlopie zdrowotnym i tak pozostanie do czasu wyjaśnienia sprawy - oświadczył wówczas rzecznik prasowy diecezji kaliskiej ks. Przemysław Kaczkowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Debata w TVP. Kogo wystawi Lewica?

Jak informują lokalne media, gotowy jest akt oskarżenia w sprawie 59-letniej zakonnicy. Dotyczy on zachowań, których katechetka miała się dopuszczać wobec szóstki dzieci — jesienią ubiegłego roku.

Zakonnica miała szarpać dzieci i straszyć je

Z aktu oskarżenia wynika, że zakonnica miała znęcać się nad uczniami na różne sposoby, m.in. szarpiąc dzieci za ręce i wbijając im paznokcie.

Na podstawie poczynionych przez prokuratora ustaleń kobieta usłyszała zarzuty, dotyczące tego, że pomiędzy wrześniem 2022 roku, a listopadem, działając w krótkich odstępach czasu, będąc nauczycielem w jednej ze szkół na terenie Kalisza w trakcie prowadzonych lekcji w klasie trzeciej naruszyła nietykalność cielesną szóstki małoletnich uczniów, co miało postać szarpania za ręce, ciągnięcia za przedramię, wbijanie paznokci, szarpania za ucho, a także złapania i ściskania za ramię – informuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu.

Drugi z zarzutów dotyczy sytuacji z października 2022 roku, kiedy to zakonnica miała niespodziewanie przesunąć opartą na ławce rękę dziesięciolatki, przez co dziewczynka uderzyła prawym przedramieniem o ławkę.

Ponadto katechetka miała straszyć dzieci mówiąc, że jeśli ich rodzice będą pić alkohol, to przyjedzie po nich policja, nawiedzi ich szatan i... pójdą do piekła, zaś dzieci trafią wtedy do domu dziecka.

Katechetkę odsunięto od pracy w szkole. Podczas śledztwa nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej do dwóch lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi