Zemdlał, wracając z wakacji. Tragedia na pokładzie samolotu

Dramatyczne sceny rozegrały się na pokładzie samolotu linii EasyJet lecącego z Cypru do Wielkiej Brytanii. 50-letni pasażer nagle stracił przytomność na pokładzie. Mimo próby reanimacji przez członków załogi oraz współpasażerów, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Ratownicy medyczni na lotnisku potwierdzili śmierć mężczyznyRatownicy medyczni na lotnisku potwierdzili śmierć mężczyzny
Źródło zdjęć: © Getty Images

Tragiczny incydent miał miejsce w czwartek 17 listopada podczas lotu EZY8454 z cypryjskiego Pafos do Londynu. Samolot wystartował o godz. 14:20 czasu lokalnego (13:20 czasu polskiego). Niespełna trzy godziny później jeden z pasażerów nagle stracił przytomność.

Dramat w przestworzach. Pasażer zmarł podczas lotu do Londynu

Brytyjskie media relacjonują, że o sprawie natychmiast zaalarmowano załogę samolotu. Stewardzi zapytali przez głośniki, czy na pokładzie znajduje się jakiś lekarz. Świadkowie opisują, że rękę nieśmiało podniosły dwie osoby. Żadna z nich nie mogła jednak zrobić nic więcej, niż spróbować udzielić 50-latkowi pierwszej pomocy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obejrzyj także: Rozpacz w samolocie. W kokpicie pojawiły się kłęby dymu

Jeden z pasażerów, który przedstawił się jako pielęgniarz, miał zapytać załogę, czy poszkodowany nadal oddycha. Stewardzi odparli jednak, że nie mogą powiedzieć tego publicznie. Przy udzielaniu pierwszej pomocy skorzystano z defibrylatora. Życia mężczyzny nie udało się jednak uratować.

Tragiczną wiadomość potwierdził ok. godz. 17:30 czasu polskiego kapitan samolotu. – Doszło do incydentu medycznego – przekazał pilot, prosząc o traktowanie ciała 50-latka z godnością.

Leciał sam do Londynu. Głos zabrał rzecznik linii lotniczych

Świadkowie relacjonują, że załoga zaoferowała osobom siedzącym obok zmarłego zmianę miejsca. Przystąpiono także do poszukiwania bagażu podręcznego 50-latka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna podróżował sam.

Po wylądowaniu na lotnisku Londyn-Gatwick pasażerowie zostali poproszeni o pozostanie na swoim miejscach. Załoga ratowników medycznych potwierdziła zgon 50-letniego pasażera.

Głos w sprawie incydentu zabrał rzecznik linii EasyJet. Podkreślił w oświadczeniu, że dobro pasażerów i załogi jest zawsze najwyższym priorytetem firmy.

Potwierdzamy, że 17 listopada doszło do śmierci pasażera podczas lotu EZY8454 z Pafos do Londynu. Nasza załoga jest przeszkolona w zakresie reagowania na incydenty medyczne. Zrobiliśmy podczas lotu wszystko, co było możliwe. Myślami jesteśmy z rodziną i przyjaciółmi zmarłego. Oferujemy im wsparcie i pomoc w tym trudnym czasie – czytamy w dokumencie.
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył