Zgrzyt na linii Czechy-Słowacja. W tle wojna w Ukrainie

Czeski premier Petr Fiala zapowiedział, że tradycyjne konsultacje z jego słowackim odpowiednikiem nie odbędą się. Od 2013 roku premierzy obu sąsiadujących ze sobą państw spotykają się regularnie na międzynarodowe konsultacje. "Nie sądzimy, aby (...)właściwe było prowadzenie konsultacji międzyrządowych z rządem Słowacji — podkreślił czeski polityk.

Zgrzyt na linii Czechy-Słowacja. W tle wojna w Ukrainie
Od lewej: Premier Czech Petr FIala i Premier Słowacji Robert Fico (GETTY, SOPA Images)

Powodem tej wypowiedzi, będącej zapowiedzią ochłodzenia stosunków czesko-słowackich jest fakt spotkania ministrów spraw zagranicznych Słowacji i Rosji Juraja Blanára z Siergiejem Ławrowem w Turcji.

Nie sądzimy, aby w najbliższych tygodniach lub miesiącach właściwe było prowadzenie konsultacji międzyrządowych z rządem Słowacji - powiedział czeski Premier.

Słowacki premier Robert Fico odniósł się do tych zapowiedzi i zarzucił Czechom podwójne standardy. Zauważył, że inni ministrowie spraw zagranicznych NATO również spotkali się z rosyjskim ministrem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wielkie manewry NATO w Polsce. Moment przeprawy przez Wisłę
Nie da się ukryć, że w kilku bardzo istotnych kwestiach istnieją różnice zdań. Uważamy spotkanie ministra spraw zagranicznych Słowacji z ministrem spraw zagranicznych Rosji za problematyczne – powiedział w środę czeski premier Petr Fiala.

Czesi zdecydowanie popierają dalszą pomoc Ukrainie. Prezydent Czech Petr Pavel jest autorem pomysłu dodatkowej dostawy amunicji do Kijowa – chodzi o 800 tyś. pocisków. Z kolei Słowacy zdają się sympatyzować z Rosją. Podczas spotkania grupy Wyszehradzkiej premier Słowacji Robert Fico wspólnie z premierem Węgier Wiktorem Orbanem nawoływali do rozpoczęcia rozmów pokojowych z Rosją.

Premier Słowacji odpowiedział na odwołanie wspólnych konsultacji poprzez materiał wideo zamieszczony w mediach społecznościowych. Podkreślił, że polityka jego rządu nie ma na celu osłabienia relacji na linii Słowacja — Czechy. Zwrócił się bezpośrednio do premiera Czech.

Przyjmujemy do wiadomości, że czeski rząd zdecydował się zagrozić im (relacjom – przyp. red.) tylko dlatego, że chce wspierać wojnę na Ukrainie, podczas gdy słowacki rząd otwarcie mówi o pokoju. Pańska decyzja nie wpłynie na naszą suwerenną politykę zagraniczną - powiedział Fico.

Anonimowy czeski urzędnik wyjaśnił dziennikarzom "Guardiana", że Fico gra na sympatię swoich obywateli. Stwierdził, że jest zaniepokojony kursem, który obrała Słowacja.

Fico uważnie śledzi sondaże i wie, że ponad 50% Słowaków [i zdecydowana większość jego wyborców] popiera Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie. To, co mówi, jest przeznaczone do użytku krajowego, ale może powodować konflikty na arenie międzynarodowej - powiedział dziennikarzom "Guardiana" anonimowy czeski urzędnik.
Autor: BAN
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić