Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński| 

Mandat murowany. Będziesz zaskoczony, jak się dowiesz

297

Oto 5 przypadków, w których trzeba się liczyć z mandatem, choć mało kto się tego spodziewa. Te przepisy są łamane nagminnie lub nawet niektórzy nie wiedzą, że takie istnieją. A mandaty, po ostatnich zmianach, mogą być bardzo wysokie.

Mandat murowany. Będziesz zaskoczony, jak się dowiesz
Mandat (Materiały prasowe, Podlaska Policja)

Nieprzepuszczenie niepełnosprawnego

Piesi mają pierwszeństwo na przejściach dla pieszych, ale są też osoby, które mogą legalnie korzystać z innych miejsc, a kierowcy są zobowiązani im ustąpić. Są to osoby niepełnosprawne i o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, niekiedy korzystające ze sprzętu ułatwiającego poruszanie się.

Zgodnie z art. 26.7 kodeksu drogowego i najnowszym taryfikatorem mandatów niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej zagrożone jest grzywną 1500 zł.

Parkowanie w strefie zamieszkania

Przepisy (art. 49. 1. 4. Prawo o ruchu drogowym) mówią jasno, że zabrania się postoju pojazdu w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu. Jak ten przepis jest traktowany, widać w takich strefach, gdzie każdy parkuje jak chce.

Nic dziwnego, skoro mandat to tylko 100 zł. Warto jednak o takim przepisie wiedzieć i też zdać sobie sprawę, że postawienie pojazdu przed bramą domu kogoś bliskiego niczego nie zmieni – to nie jest prawidłowe miejsce postoju.

Wjazd do lasu, ale i wyjazd

Wjazd do lasu pojazdem mechanicznym jest ogólnie zabroniony, za wyjątkiem, kiedy droga jest oznaczona tak, że dopuszcza ruch pojazdów. Mandat po ostatniej zmianie przepisów może wynieść maksymalnie nawet 5000 zł.

Natomiast nie każdy wie, że wyjazd z lasu, np. po offroadowych eskapadach, też może zakończyć się mandatem. Jak to możliwe. Otóż ubłocone auto, motocykl, quad lub traktor mogą zanieczyścić drogę. Zgodnie z art. 91 Kodeksu Wykroczeń, zanieczyszczanie drogi, które może powodować zagrożenie, jest zagrożone grzywną nawet do 1500 zł.

Za wysoka prędkość, ale z przyczepką

Na drogach nie brakuje kierowców ciągnących przyczepy, a znakomita większość z nich zapomina lub nie chce pamiętać o ograniczeniach prędkości takich zestawów. Tymczasem zgodnie z przepisami dopuszczalna prędkość dla auta osobowego z przyczepą jest taka, jak dla pojazdów ciężarowych. W praktyce na autostradzie jest to 80 km/h, a na pozostałych drogach 70 km/h.

Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości autem z przyczepą mandaty są takie, jak w przypadku innych pojazdów, czyli:

  • do 10 km/h – 50 zł
  • o 11–15 km/h - 100 zł
  • o 16–20 km/h - 200 zł
  • o 21–25 km/h - 300 zł
  • o 26–30 km/h - 400 zł
  • o 31–40 km/h – 800 zł
  • o 41–50 km/h – 1000 zł
  • o 51–60 km/h – 1500 zł
  • o 61–70 km/h – 2000 zł
  • o 71 km/h i więcej – 2500 zł

Jazda pasem awaryjnym autostrady

Pas awaryjny na autostradach służy wyłącznie do zatrzymania pojazdu, którym z różnych powodów nie można kontynuować jazdy. Kierowcy niekoniecznie o tym wiedzą, ponieważ przepisy w żaden sposób nie definiują tej części drogi, zatem chętnie korzystają z niego, by w przypadku awarii dojechać do najbliższego zjazdu.

Za nieprawidłowe korzystanie z pasa awaryjnego autostrady, czyli inne niż postój w sytuacji awaryjnej, kierowcy grozi mandat 200 zł.

Zobacz także: Przenikanie brzmień
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić