Bardzo ciężki stan Wojciecha Kordy. Przeszedł już sześć udarów

Wojciech Korda znajduje się w bardzo ciężkim stanie. Obecnie opiekuje się nim żona, natomiast Polska Fundacja Medyczna apeluje o udzielenie wsparcia.

Wojciech Korda, 1986 rok Wojciech Korda, 1986 rok
Źródło zdjęć: © YouTube | TVP

1 stycznia 1991 roku rozpoczął się koszmar Wojciecha Kordy. Właśnie wówczas wracał z koncertu ze znajomymi i żoną Adą Rusowicz. Niestety, doszło do wypadku. Przeżył jedynie Korda.

To zdarzenie zostawiło poważny ślad na jego psychice. Stracił dobry kontakt z dziećmi, a potem zaczął chorować.

Weszła na lód z wózkiem dziecięcym. Nagranie z Czech

Ma już za sobą co najmniej sześć udarów, cierpi na niewydolność oddechową, a także parkinsonizm czy cukrzycę. Informacje na temat aktualnego stanu zdrowia muzyka wokalisty rockowego przekazała Polska Fundacja Medyczna.

Wymaga codziennej rehabilitacji, bo mimo pozycji leżącej musi się co dzień obracać, by pobudzać krążenie w całym organizmie. O cewniku, pampersach, podkładach, maściach pisał już nie będę, ale Wojtek dzięki codziennemu wysiłkowi żony nie ma ani jednej odleżyny. NFZ do pampersów niewiele dopłaca miesięcznie, tylko one wraz z maściami to koszt kilkuset złotych miesięcznie - możemy przeczytać w oświadczeniu.

"Jest cichą bohaterką"

O Wojciecha Kordę troszczy się pani Aldona, jego druga żona.

Pani Aldona nie pracuje, ma maleńką emeryturę, nie ma czasu, jest całodobowym serwisem medycznym i pogotowiem ratunkowym – jest cichą bohaterką codziennej walki o zdrowie i życie. (...) Ona nie ma siły, żyje praktycznie z dnia na dzień, ale dalej będzie bieda, jeśli nie pomożemy - apelują znajomi Kordy z Polskiej Fundacji Muzycznej.

W jaki sposób można pomagać? Poprzez przekazywanie 1 proc. podatku lub wpłacanie środków na numer konta podany pod poniższy postem.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"