"Rolnik szuka żony". Stanisław nie owija w bawełnę. Ma pretensje do produkcji

24

Stanisław z 8. edycji programu "Rolnik szuka żony", delikatnie rzecz ujmując, nie cieszy się dużą sympatią. Tymczasem w mediach społecznościowych zapewnia, że jest zupełnie inny, niż można było zobaczyć w telewizji.

"Rolnik szuka żony". Stanisław nie owija w bawełnę. Ma pretensje do produkcji
Stanisław Pytlarz z programu "Rolnik szuka żony" (Rolnik szuka żony)

Widzowie nie polubili Stanisława Pytlarza z programu "Rolnik szuka żony". Zarzuca się mu między innymi to, że nie jest medialny i nie wygląda na sympatycznego człowieka.

W programie wypadł blado. Lepiej prezentuje się w mediach społecznościowych, gdzie wygląda na przebojowego człowieka.

Na najnowszym zdjęciu widać, jak zajada kiełbasę. Pod fotką otrzymał pytanie dotyczące jego postawy podczas programu.

Po co było być takim zadufanym w programie i robić z siebie tym, kim nie jesteś naprawdę? Tyle negatywnych opinii co do twojej osoby było. Jeśli to była kreacja i grałeś jakąś rolę gbura, to warto było? - pyta internauta.

"Rolnik szuka żony". Stanisław musiał odpowiedzieć

Stanisław szczerze odpowiedział. "A czy to ja montowałem?" - zapytał, dając jasno do zrozumienia, że nie spodobały mu się poczynania produkcji "Rolnika".

Później ktoś go jeszcze dopytał, czy ma pretensje do realizatorów za takie przedstawienie jego osoby. "Mam" - odparł krótko Stanisław.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić