aktualizacja 

Youtuberka poszła do wróżki. Uderza w księży. "Robią dużą krzywdę"

20

Angelika Trochonowicz w sieci znana jako Andziaks, to słynna youtuberka i influencerka. Od lat pokazuje swoje życie w mediach społecznościowych i na YouTube. Tym razem postanowiła zdradzić fanom, że wybrała się do wróżbity. Niektórym chrześcijanom nie spodobało się zachowanie Andziaks. Gwiazda internetu zareagowała, uderzając w księży. - Robią dużą krzywdę w głowach innych - sądzi Angelika.

Youtuberka poszła do wróżki. Uderza w księży. "Robią dużą krzywdę"
Słynna youtuberka poszła do wróżki. Uderza w księży. "Robią dużą krzywdę" (AKPA, AKPA)

Angelika Trochonowicz od ponad 10 lat nagrywa na YouTube. Jest jedną z najsłynniejszych polskich influencerek, która niedługo zabłyśnie w telewizji. Wraz z mężem wzięła udział w programie TVN "Azja Express". Niedawno o Andziaks było również głośno za sprawą jej ekskluzywnego i drogiego ślubu z Luką, czyli Łukaszem Trochonowiczem. Para pobrała się w pałacu pod Warszawą, a huczna impreza kosztowała ich około pół miliona złotych.

Teraz Andziaks wzbudziła emocje fanów publikując na Instagramie wieści o swojej wizycie u wróżbity. Wyznała, że od czasu do czasu odwiedza jasnowidza i zadaje mu pytania o przyszłość swoją i swoich najbliższych. Angelika stwierdziła, że wiele z rzeczy, które usłyszała podczas takich spotkań się sprawdziło.

W Polsce jest to dość kontrowersyjny temat, co pokazała reakcja niektórych fanów youtuberki na wieść o spotkaniach z medium. Ich zdaniem "zdolności" jasnowidzenia pochodzą od szatana, a już na pewno nie Boga. Fani powołali się m.in. na wypowiedzi niektórych duchownych. - Jeżeli jesteś osobą wierzącą w Boga to powinnaś rozumieć, że są na świecie osoby bliskie szatanowi - brzmi fragment wiadomości, którą influencerka otrzymała od fanki. Andziaks nie zgodziła się z taką opinią

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Andziaks wyznaje, czy koperty od gości pokryły koszty wesele

Słynna youtuberka poszła do wróżki. Uderza w księży. "Robią dużą krzywdę"

Jedna z fanek, by odwieść Angelikę od "złych mocy" powołała się na Kościół katolicki i wypowiedzi duchownych, również egzorcystów takich jak ks. Piotr Glas. YouTuberka wyraźnie zaznaczyła, że nie zgadza się z opiniami wielu księży i stwierdziła, że każdy może postępować jak chce. Przy okazji podzieliła się przemyśleniami związanymi z duchownymi.

Proszę was, nie wierzcie we wszystko co mówią księża. To już nie chodzi o temat jasnowidzów i wróżek, ale o każdą inną dziedzinę. Księża nie są wszechwiedzący - napisała na Instastories Andziaks.

Influencerka zaznaczyła, że jest wielu mądrych i uczonych księży, ale "są też tacy, którzy robią dużą krzywdę w głowach innych". Angelika Trochonowicz stwierdziła, że ludzie są ślepo wpatrzeni w duchownych, których "słuchają się jak barany", a przecież "ksiądz to zwykły człowiek, który również ma prawo się mylić".

Nasz ślub prowadził cudowny ksiądz, który miał w sobie tyle ciepła, luzu, mądrości życiowej. (...) Odczarował mi cały obraz Kościoła, który dotychczas miałam. (...) Ale są też księża, którym daleko do dobra i bycia dla nas.

Andziaks wspomnieniami wróciła do szkoły i lekcji religii. Wyznała, że w gimnazjum podczas lekcji ksiądz bił ją "z całej siły po głowie dziennikiem" za to, że rozmawiała z koleżanką z ławki. Miał również mówić, żeby się "zamknęła" oraz, że "nic z niej nie będzie". Młoda influencerka bała się o tym powiedzieć mamie z powodu poczucia winy.

Wielu księży po prostu gdzieś się pogubiło albo zapomnieli po co wchodzili do Kościoła - podsumowała.
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić