Atalanta wybrała Palucha. To połączenie mogło zaskoczyć

1

Atalanta będzie ostatnim przeciwnikiem Rakowa Częstochowa w grupie Ligi Europy. W środę samolot, z zespołem Gian Piero Gasperiniego na pokładzie, wylądował w Polsce. Klub pokazał pierwsze kroki zawodników na lotnisku w swoich mediach społecznościowych. Jako podkład wykorzystał jeden z numerów rapera Palucha.

Atalanta wybrała Palucha. To połączenie mogło zaskoczyć
Piłkarze Atalanty są od środy w Polsce (Instagram, Atalanta)

To połączenie mogło zaskoczyć. Do rolki Atalanty na Instagramie został podpięty kawałek polskiego rapera Palucha. Chodzi o numer "Mam Cię", który w trzech tygodniach od premiery został odtworzony w serwisie YouTube 3,5 miliona razy. Zdobył również dużą popularność w innych serwisach streamingowych.

W kadrze pierwszego zespołu Atalanty nie ma aktualnie Polaka. W przeszłości próbował się w niej przebić, bez większego powodzenia, Arkadiusz Reca. Pukał do niej Olaf Kobacki. Obaj piłkarze zmienili już drużyny. Reca jest w Spezii Calcio, a Kobacki w Arce Gdynia. To już raczej nie oni zasiali w Bergamo zamiłowanie do polskiego rapu.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Więcej wskazuje na to, że osoba prowadząca konto na Instagramie, po prostu sprawdziła ostatnie trendy w Polsce. Na przełomie listopada i grudnia numer Palucha jest jednym z najpopularniejszych w naszym kraju, niezależnie od gatunku muzycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Atalanta będzie w czwartek ostatnim przeciwnikiem Rakowa Częstochowa w grupie Ligi Europy. Mecz w Sosnowcu rozpocznie się o godzinie 21.

Drużyna z Bergamo przyleciała do Polski w rezerwowym składzie. Na nagraniu z lotniska widać jednak również kilku czołowych zawodników Atalanty. Załapał się na nie choćby Luis Muriel, czyli napastnik powoływany do reprezentacji Kolumbii.

Atalanta mogła pozwolić podstawowym zawodnikom na odpoczynek, ponieważ w pięciu kolejkach zapewniła sobie awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Nie ma na to szans mistrz Polski, co nie oznacza, że w czwartek nie ma o co powalczyć. Raków Częstochowa stoczy korespondencyjną rywalizację ze Sturmem Graz o wejście do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić