FC Barcelona stawia warunek ws. "Lewego". Bez tego nici z umowy
Robert Lewandowski zmieni klub. FC Barcelona i Bayern Monachium doszły do porozumienia. W sobotę 16 lipca świat futbolu skupia się wyłącznie na tej informacji. Transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony budzi tak duże emocje, że nowy klub Polaka wydał oficjalny komunikat. Poinformowano, od czego zależy podpisanie kontraktu przez napastnika. Oto jedyny warunek.
Już tylko to musi się stać, by FC Barcelona mogła ogłosić pozyskanie Roberta Lewandowskiego. Hitowy transfer jest pewny, ale dopiąć należy jeszcze wszelkie formalności. - Umowa między Barceloną a Bayernem Monachium jest uzależniona od tego, czy zawodnik pozytywnie przejdzie testy medyczne i podpisze kontrakt - przekazała na swojej oficjalnej stronie internetowej FC Barcelona.
Zobacz także: Koniec spekulacji. Bayern Monachium potwierdza transfer Lewandowskiego. FC Barcelona nowym klubem Polaka
W komunikacie Roberta Lewandowskiego przedstawiono jako "urodzonego łowcę bramek". Opisano także całą ścieżkę kariery "Lewego", aby kibice "Dumy Katalonii" mogli jeszcze bliżej poznać jego sylwetkę. Wymieniono też wybitne sukcesy, osiągane przez Roberta Lewandowskiego w barwach poprzednich klubów.
Zobacz także: Tak nazwał agenta Lewandowskiego. Dosadne słowa
Robert Lewandowski zmienia klub. FC Barcelona zapłaci krocie
FC Barcelona, jak twierdzą dziennikarze Tobias Altschaeffl oraz Christian Falk, ma zapłacić Bayernowi Monachium 45 mln euro oraz dodatkowe 5 mln euro w bonusach. Z doniesień medialnych wynika, że Robert Lewandowski podpisze aż czteroletni kontrakt.
Jeszcze w sobotę najprawdopodobniej odleci do Hiszpanii, a stamtąd dołączy do nowego zespołu, który dotarł już do Stanów Zjednoczonych na przedsezonowe tournee. W Miami przejdzie badania lekarskie i, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami Katalończyków, od razu podpisze umowę, która została wynegocjowana przez menedżera Pini Zahaviego już wiele tygodni temu - podaje portal WP SportoweFakty w sobotni wieczór 16 lipca 2022 r.
Zobacz także: Jest modelką plus size. Ewa Zakrzewska mówi, co ją spotkało w samolocie. "Uwłaczające"