Gerard Pique proponuje rewolucję w piłce nożnej. Opinie są podzielone

Były obrońca FC Barcelony i reprezentacji Hiszpanii zaproponował wprowadzenie nowej zasady w meczach ligowych. Gerard Pique chce dzięki niej jeszcze mocniej uatrakcyjnić końcówki spotkań w piłce nożnej.

Gerard Pique, po zakończeniu kariery piłkarza, zajął się biznesem
Źródło zdjęć: © Instagram | Gerard Pique

Gerard Pique był gościem podcastu, prowadzonego przez jego byłego kompana z reprezentacji Hiszpanii, Ikera Casillasa. Obaj mieli do siebie blisko na boisku, ponieważ Gerard Pique był obrońcą, a Iker Casillas bramkarzem. Pierwszy z nich postanowił mimo to promować atrakcyjne, ofensywne granie.

Były sportowiec zaproponował, żeby oba zespoły, które zremisują w meczu ligowym 0:0, nie dostawały ani punktu do tabeli.

Teraz we wszystkich mocnych ligach remis jest wyceniany na punkt dla obu drużyn. Niezależnie od tego, czy mecz zakończył się wynikiem 0:0, 1:1 czy 3:3.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Idziesz na stadion i wydajesz jednorazowo 100, 200 czy 300 euro, a mecz kończy się wynikiem 0:0. Tak nie powinno być. Coś musi się zmienić. Propozycja do rozważenia byłaby taka, że jeżeli mecz zakończy się wynikiem 0:0, to drużyny nie zdobędą punktu. Wtedy gra automatycznie otworzy się po 70. minucie - zapewnia Gerard Pique.

Opinie po wypowiedzi Gerarda Pique są podzielone. Entuzjaści przyznają rację Hiszpanowi i uznają promowanie ofensywnego grania za dobry kierunek.

Krytycy zwracają uwagę, że gole nie są jedynym wyznacznikiem poziomu meczu. Na najszczęśliwszy pomysł nie wygląda również wycenianie tak samo bezbramkowych remisów jak porażek. Krytykują również ciągłe modyfikowanie zasad piłkarskich.

Podobnych pomysłów uatrakcyjnienia meczów piłkarskich pojawia się dużo, ale do wcielenia ich w życie jest daleka droga. Rozważano na przykład wprowadzenie efektywnego czasu gry, likwidację spalonych czy powiększenie bramek.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową