Mariusz Pudzianowski zaczepił Andrzeja Dudę. Później usunął post
Zawodnik MMA, a w przeszłości strongman wstawił na swojego Instagrama dwa posty nawiązujące do Andrzeja Dudy. Po czasie zdecydował się na zastąpienie pierwszego z nich.
Mariusz Pudzianowski odnalazł się bardzo dobrze w zawodach strongmenów, a także w sportach walki. Potrafi również zgrabnie poruszać się w internecie. Ponad milion internautów obserwuje profil siłacza na Facebooku, a na Instagramie ma ponad 700 tysięcy obserwujących.
Mariusz Pudzianowski kilkakrotnie udowadniał, że ma dystans do siebie. W mediach społecznościowych prezentuje nie tylko zdjęcia z treningów, ale również archiwalne fotki sprzed lat czy przeróbki zdjęć. Pudzianowski nie oburzał się porównaniami do Shreka czy dziesiątkami przeróbek scenki, w której "to i tak nic by nie dało".
Tym razem Mariusz Pudzianowski opublikował mema, w którym jego twarz została wstawiona w miejsce twarzy prezydenta kraju Andrzeja Dudy. Wojownik wykorzystał kadr z filmu promującego NATO, w którym Andrzej Duda został przedstawiony w średniowiecznej zbroi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Twórca mema wykonał go dość niedbale, co nie spodobało się kilku internautom. "Myślę, że to przesada. To już nie jest ten sam Mariusz Pudzianowski" - napisał jeden z użytkowników Instagrama.
Wkrótce mem zniknął z profilu Mariusza Pudzianowskiego i post pojawił się w odświeżonym wydaniu. Tym razem prezydent Polski oraz fighter MMA są obok siebie i obaj w średniowiecznych zbrojach. "Andrzej, ktoś wkleił moją twarz do zdjęcia. Jak myślicie, pasuje? Ktoś tu mnie podrabia i papuguje" - dopisał Mariusz Pudzianowski.
45-latek ma za sobą dwie porażki w KSW z Mamedem Chalidowem oraz Arturem Szpilką. Mariusz Pudzianowski nie traci jednak ducha i niezmiennie prezentuje zdjęcia ze swoich regularnych treningów.