Mistrza świata o freak fightach. Te słowa nie spodobają się ich fanom

9

Szerokim echem odbił się wynik walki Jake'a Paula z Tyronem Woodleyem. Popularny Youtuber znokautował ostatnio byłą gwiazdę UFC. Krytycznie o tego typu pojedynkach wypowiedział się bokserski mistrz świata Canelo Alvarez.

Mistrza świata o freak fightach. Te słowa nie spodobają się ich fanom
Canelo Alvarez skrytykował freak fighty (Instagram.com)

Jake Paul wdarł się przebojem do świata boksu. W debiucie znokautował Aliego Esona Giba, później posłał na deski byłą gwiazdę NBA Nate'a Robinsona. Jego kolejnymi rywalami byli zawodowcy - Ben Askren i Tyron Woodley. Obu zdołał znokautować.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Popularność freak fightów stale rośnie. Ten trend widać również w Polsce, gdzie powstaje coraz więcej organizacji zajmujących się tego typu pojedynkami. Mowa o Fame MMA, MMA-VIP, High League itd.

Przeciwnikiem takiej rywalizacji jest Canelo Alvarez. Bokserski mistrz świata, który na zawodowych ringach wygrał 57 walk i przegrał tylko jedną, w mocnych słowach powiedział, co sądzi o freak fightach.

Canelo Alvarez o freak fightach. Mocny komentarz

Dla prawdziwych zawodników to ogromny brak szacunku. Naprawdę tak uważam. Chodzi tylko o pieniądze. Ja się z tym nie zgadzam - powiedział w rozmowie z Grahamem Bensingerem, cytowanej przez mma.pl.
Mógłbym ich zaprosić do mnie na sparingi, żeby naprawdę dowiedzieli się, o co chodzi w boksie. Nie zgadzam się z tym, że ludzie trenujący koszykówkę czy youtuberzy dostają licencje. Oni mogą stracić życie - grzmiał.

Nie należy się jednak spodziewać rychłego końca freak fightów. Ta rywalizacja przeżywa swój rozkwit.

Zobacz także: Huknął nie do obrony! Tą bramkę można oglądać godzinami (wideo)
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić