Ostatni taki finał Dariusza Szpakowskiego. Internauci wybrali jego najlepsze teksty

To jeszcze nie koniec kariery komentatorskiej Dariusza Szpakowskiego, ale zarzeka się, że w niedzielę po raz ostatni będzie towarzyszyć widzom w mistrzostwach świata.

Dariusz Szpakowski w czasie mundialu w KatarzeDariusz Szpakowski w czasie mundialu w Katarze
Źródło zdjęć: © YouTube | TVP Sport

W niedzielę o godzinie 16 czasu polskiego rozpocznie się finał mundialu w Katarze. O mistrzostwo świata 2022 powalczą w nim Argentyna z Francją. Sędzią meczu będzie Szymon Marciniak, z wielkiej sceny zejdzie z pucharem lub bez niego Lionel Messi, a Dariusz Szpakowski po raz ostatni skomentuje finał.

Głos Szpakowskiego będzie można tradycyjnie usłyszeć na antenie Telewizji Polskiej. Jego partnerem na stanowisku komentatorskim będzie Sebastian Mila, były reprezentant Polski.

Pewnie zacznę czuć duże napięcie i ekscytację przed samym finałem. Później będzie smutno, ponieważ to ostatni finał, ale to właściwa pora na pożegnanie z mundialami. Mam już swój wiek, swoje przeżycia. Mam nadzieję, że będzie to finał, którym będzie można się delektować - mówił Dariusz Szpakowski w rozmowie z Mateuszem Borkiem w "Kanale Sportowym".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Legendarne komentarze

Na Twitterze "Kanału Sportowego" internauci mogli cofnąć się w czasie wspomnieniami i przypomnieć sobie najlepsze teksty Dariusza Szpakowskiego. We wpisach nie zabrakło ulubionych zwrotów legendarnego komentatora. "Pokazuje: jestem, okazja, poszedł w sukurs czy uważa by nie spalić".

Szpakowski wielokrotnie towarzyszył widzom przy meczach reprezentacji Polski. "A jezus maria, jaki błąd Boruca" - krzyczał po kuriozalnym golu sprezentowanym przez Michała Żewłakowa i Boruca - Irlandii Północnej. "No i proszę, no i proszę" - pomstował po stracie bramki w San Marino. Były też jednak piękne chwile - "Tyton i Karagounis, a za Tytoniem ściana naszych pragnień" - usłyszeliśmy przy obronionym rzucie karnym na inaugurację Euro 2012.

Komentator TVP kojarzy się również ze swoimi potknięciami. "Córka Di Marii urodziła się, kiedy miała sześć miesięcy", "w bramce z numerem Szczęsnym" czy bracia bliźniacy Frank i Ronald De Boer, z których większość gra w Barcelonie" - tymi pamiętnymi lapsusami potrafił rozbawić Szpakowski na antenie.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało