Po 27 latach zwolniono klubową legendę. Kibice go kochali

Zaskakujące i smutne wieści dotarły dzisiaj do wszystkich fanów piłki nożnej. Klub Arsenal Londyn po 27 latach zwolnił swoją legendarną maskotkę klubową. Decyzja została podjęta w ramach cięć budżetowych związanych z pandemią.

GunnersaurusGunnersaurus wraz z zespołem Arsenalu
Źródło zdjęć: © Twitter | Gunnersaurus
4

Maskotki klubowe są nieodłącznym elementem sportu na całym świecie. Niektóre z nich stały się ikonami swoich klubów, a kibice nie wyobrażają sobie meczu bez ich obecności. Gunnesaurus, czyli legendarna maskotka dinozaur Arsenalu Londyn została zwolniona po 27 latach pracy. Kibice są zrozpaczeni, tym bardziej że w rolę ulubieńca trybun od początku wcielała się jedna i ta sama osoba.

Decyzja klubu uzasadniana jest pandemią koronawirusa. Ta spowodowała, że od kilku miesięcy mecze piłkarskie w Wielkiej Brytanii odbywają się bez kibiców. Jest to bardzo poważne uderzenie w finanse wszystkich klubów. W Anglii trybuny na kilkudziesięciotysięcznych stadionach są wypełniane po brzegi co tydzień, a ceny wejściówek nie należą do tanich. Brak wpływów spowodował cięcia, które mają na celu podreperować klubowy budżet. Niestety przez to Jerry Quy został zwolniony.

Maskotka jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie. Oprócz rozbawiania fanów na stadionie prężnie działała w mediach społecznościowych. W trakcie pandemii koronawirusa na jej kontach pojawiały się filmiki nagrywane w domowym zaciszu, które miały poprawić humor zasmuconym kibicom. Fani mają nadzieje, że sprawdzą się plotki ESPN. Amerykańska telewizja donosi, że kultowa maskotka zostanie ponownie zatrudniona wraz z powrotem kibiców na stadion.

#dziejesiewsporcie: piłkarz Premier League zrobił synowi piłkarską szkołę przetrwania

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

"Stop golasom". Zdjęcie znad Bałtyku niesie się po sieci
"Stop golasom". Zdjęcie znad Bałtyku niesie się po sieci
Cole Palmer zgasił reportera. "To nie był żart"
Cole Palmer zgasił reportera. "To nie był żart"
Matka w kajdankach żegnała synka. "Kompromitujący teatr"
Matka w kajdankach żegnała synka. "Kompromitujący teatr"
"Jesteśmy zmęczeni". Strażacy z Chorwacji zabierają głos
"Jesteśmy zmęczeni". Strażacy z Chorwacji zabierają głos
Dramat na słowackim kąpielisku. Chłopiec zmarł po zakażeniu amebą
Dramat na słowackim kąpielisku. Chłopiec zmarł po zakażeniu amebą
Odkrycie w Zatoce Gdańskiej. Oto co zobaczyli nurkowie
Odkrycie w Zatoce Gdańskiej. Oto co zobaczyli nurkowie
Polka uległa wypadkowi w Turcji. "Jest niewyobrażalnie ciężko"
Polka uległa wypadkowi w Turcji. "Jest niewyobrażalnie ciężko"
Wielki rój pszczół na Gubałówce. Nagranie sprzed restauracji
Wielki rój pszczół na Gubałówce. Nagranie sprzed restauracji
Polacy utknęli w Chorwacji. "Jesteśmy zdani na siebie"
Polacy utknęli w Chorwacji. "Jesteśmy zdani na siebie"
"Wybuchają nowe pożary, ludzie uciekali do morza". Chorwacja płonie
"Wybuchają nowe pożary, ludzie uciekali do morza". Chorwacja płonie
Tomaszewski o słowach Zielińskiego i Zalewskiego. "Ojczyzny się nie wybiera"
Tomaszewski o słowach Zielińskiego i Zalewskiego. "Ojczyzny się nie wybiera"
Wakacje zamieniły się w koszmar. Brytyjka walczy o życie w Grecji
Wakacje zamieniły się w koszmar. Brytyjka walczy o życie w Grecji