Białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka po raz kolejny odniósł się do trwającej w Ukrainie wojnie. Twierdzi, że Białoruś i Rosja od dawna tworzą "jedną armię", a decyzję o udziale w "operacji specjalnej w Ukrainie" podjął już dawno temu.
Jak podkreślają ukraińskie media, Władimir Putin po raz pierwszy od trzech lat odwiedzi Białoruś. Prezydent Rosji ścisłe współpracuje z Aleksandrem Łukaszenką także w trakcie wojny.
Alaksandr Łukaszenka znów uderza w Polskę. Zdaniem prezydenta Białorusi, Ukraina poprosi nie tylko jego kraj, ale też Rosję o pomoc. Zagrożeniem ma być... Polska.
Wojna w Ukrainie sprawiła, że kraj opuściło ponad 4,5 mln obywateli. Wielu z nich wybrało Polskę, Wielką Brytanię, ale niektórzy zmuszeni byli do wyjazdu na Białoruś. Jak są tam traktowani? Nagranie, które trafiło do sieci pokazuje fatalne warunki.
Syn białoruskiego przywódcy Aleksandra Łukaszenki, Mikołaj, przyszedł na graduację absolwentów w niebieskim garniturze, a jego koleżanka z klasy - w żółtej sukience. Internauci od razu dostrzegli, że są to kolory flagi Ukrainy i uważają, że syn dyktatora może w ten sposób wspierać ten kraj.
Jak przekazuje doradca Swiatłany Cichanouskiej, na Białorusi rozpoczęły się ćwiczenia wojskowe. Mężczyźni, którzy się na nich nie stawili, zostali zatrzymani przez służby specjalne i dotkliwie pobici.
Lider białoruskiej opozycji demokratycznej i były więzień polityczny Dzianis Urbanowicz udzielił wywiadu. Mężczyzna nie ma wątpliwości, że "w białoruskim więzieniu jest straszniej niż na froncie".
Białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka uważa, że "ukraińskie wojska są w stanie ściąć głowę każdemu, kto chce rozdzielić Ukrainę". Ze słów dyktatora wynika, że wątpi też w obecność "nazistów" wśród ukraińskich żołnierzy, o których mówi rosyjska propaganda.
Ministerstwo obrony Białorusi zachęca "prawdziwych patriotów kraju" do podpisywania kontraktów z wojskiem. Jak wynika z ulotki, minimalna kwota, którą może zarobić żołnierz to... 961 rubli białoruskich, czyli ok. 1,2 tys. zł.
Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka chce, aby jego armia wyciągnęła wnioski z wojny Rosji z Ukrainą. Chodzi między innymi o stan uzbrojenia.
Dmitrij Pieskow odniósł się do słów białoruskiego dyktatora Alaksandra Łukaszenki, który stwierdził, że "operacja specjalna Rosji się przeciągnęła". Rzecznik Putina skomentował to krótko: "wszystko idzie zgodnie z planem", co jest najprawdopodobniej kolejną kłamliwą informacją od rosyjskich władz.
6 lat w więzieniu spędzi Rosjanka Sofia Sapiega, która leciała samolotem Ryanair nad Mińskiem ze swoim chłopakiem, białoruskim opozycjonistą Ramanem Pratasiewiczem — oświadczył sąd w Grodnie. Wyrok skomentowała już Swiatłana Cichanouska, która nazwała Sofię "szkodą poboczną" ataku Łukaszenki na Pratasiewicza.
Białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka sprzeciwia się użyciu broni jądrowej. Jego zdaniem, jest to "niedopuszczalne, także dlatego, że jest obok nas" - cytuje przywódcę agencja Associated Press. Łukaszenka przyznał jednak, że nie jest w stanie powiedzieć na pewno, czy Rosja ma takie plany.
Białoruska dziennikarka TVP, Iryna Słaunikawa od pół roku przebywa w białoruskim areszcie. Jest oskarżona o popełnienie przestępstw z artykułów Kodeksu karnego. Ojciec dziennikarki wie, że reżim Łukaszenki nie ma dowodów winy jego córki, ale mimo to skaże ją w procesie za zamkniętymi drzwiami.
Deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ołeksij Honczarenko stwierdził, że pierwszym państwem, któremu Ukraina pomoże po wojnie, będzie Białoruś. Jak napisał na Facebooku, wyzwolona Ukraina będzie ostro reagować na niedemokratyczne reżimy.
Białoruski przywódca Aleksander Łukaszenka i jego rząd zatwierdzili listę państw, które dopuszczają się "nieprzyjaznych działań przeciwko Białorusi". Znalazły się na niej m.in. kraje członkowskie UE, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Kogo na niej nie ma?
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał w sobotę, że Białoruś zamierza dyslokować swe wojska na poligony z punktów stałego rozmieszczenia. Żołnierze Aleksandra Łukaszenki rozmieszczeni są nieopodal obwodu wołyńskiego — podaje ukraińska stacja telewizyjna 24tv.
Białoruscy opozycjoniści ujawnili, że według planu Władimira Putina wojska tego kraju miały dołączyć do Rosjan i zaatakować Ukrainę od północy. Jednak żołnierze sprzeciwiają się temu i ponoć masowo rezygnują z wojska. Przeciwni wojnie mieli być nawet niektórzy generałowie.