Prezydent Wołodymyr Zełenski podczas poniedziałkowej narady z dowódcami wojsk i szefami wywiadu informował o "faktycznym włączeniu się Korei Północnej do wojny Rosji przeciwko Ukrainie". Potwierdza to zarówno informacje SBU jak i HUR, które donosiły o narastającym zaangażowaniu w wojnę w Ukrainie żołnierzy Korei Północnej.
Korea Północna planuje znaczne zwiększenie produkcji i eksportu broni w czwartym kwartale tego roku, by zaspokoić rosnące potrzeby militarne Rosji związane z wojną w Ukrainie. Reżim podjął działania awaryjne, by jak najszybciej dostarczyć amunicję oraz podwoić dotychczasowe zdolności produkcyjne przemysłu obronnego - donosi Daily NK.
Kilkunastu żołnierzy, którzy uczestniczyli w ćwiczeniach wojskowych podczas wizyty Kim Dzong Una, zostało aresztowanych. Dyktator miał wyrazić zaniepokojenie ich postawą - donosi portal "Daily NK".
Wzrost liczby włamań w pobliżu północnokoreańskich baz wojskowych. Jak informuje Daily NK, za serię kradzieży odpowiedzialni są żołnierze. Portal donosi, że wojskowi nie mają co jeść, dlatego rabują. - Cierpienie mieszkańców jest nie do opisania - mówi informator serwisu.
Północnokoreańska armia mierzy się z falą dezercji. O skali problemu najwymowniej świadczy fakt, że zdecydowano się zwiększyć liczebność patroli żandarmerii wojskowej. W jednej z jednostek o kluczowym znaczeniu wszczęto kontrolę.
Kim Dzong Un ogłosił plany znacznego zwiększenia potencjału nuklearnego Korei Północnej, o czym poinformowały we wtorek media państwowe. Oświadczenie to padło podczas spotkania z wyższymi urzędnikami z okazji 76. rocznicy ustanowienia państwa. Kilka dni wcześniej Pjongjang zaprezentował również nową mobilną wyrzutnię rakiet.
Korea Północna dokonała w sierpniu egzekucji na około 30 urzędnikach za to, że nie zdołali uchronić kraju przed katastrofalnymi powodziami - twierdzi południowokoreańska stacja TV Chosun.
W Korei Północnej rozpoczęły się "intensywne ćwiczenia dowódcze w zakresie użycia broni jądrowej w czasie wojny" - podaje niezależny portal Daily NK, powołując się na anonimowego informatora. Ćwiczenia mają być kolejnym etapem "prężenia muskułów" przez reżim po uroczystej sierpniowej ceremonii przekazania 250 taktycznych wyrzutni rakiet balistycznych w Pjongjangu.
Od połowy sierpnia Korea Północna mierzy się ze skutkami powodzi, do jakiej doszło na zachodzie kraju. Jak podają niezależne media, reżim nie jest w stanie uporać się ze skutkami katastrofy. W efekcie tysiące osób pozbawione są wody pitnej. Niektórzy są zmuszeni pić deszczówkę, żeby przetrwać.
W Korei Północnej odbyły się próby z nowymi dronami kamikadze. Ćwiczenia nadzorował Kim Dzong Un. Dyktator zapowiedział przyspieszenie prac nad tym rodzajem broni w celu zwiększenia "gotowości bojowej" armii. Działania Pjongjangu miały odbywać się dokładnie w tym czasie, gdy wojska USA i Korei Południowej prowadziły szeroko zakrojone manewry.
Do zaskakującej sceny doszło w trakcie olimpijskiego pojedynku bokserskiego między Pang Chol z Korei Północnej i Chinką Chang Yuan. W trakcie walki na trybunach pojawił się sobowtór Kim Dzong Una. Okazało się, że za wszystkim stoi australijski producent muzyczny Howard X.
Kim Dzong Un grozi Zachodowi po raz kolejny. - Możemy wybrać dialog lub konfrontację, ale lepiej przygotowani musimy być na konfrontację - mówił przywódca Korei Północnej w trakcie swojego przemówienia. Wykorzystał okazję, gdy przekazywał wojskowym dowódcom rakiety balistyczne. Aż 250 sztuk ma być rozmieszczone przy granicy z Koreą Południową.
Korea Północna dotknięta skutkami katastrofalnej powodzi. Do walki z żywiołem Kim Dzong Un powołał wojsko oraz koreańską młodzież. Dyktator nadzoruje prace. Ostatnia jego podróż łódką mogła zakończyć się w nieprzyjemny sposób. Sternik prawie wpłynął na gałąź. Przywódcę uratował refleks jego towarzyszy.
Mimo rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nakazującej odesłanie północnokoreańskich robotników do kraju, tysiące z nich wciąż harują w Rosji i Chinach, zarabiając pieniądze dla reżimu w Pjongjangu. Ostatnio zaczęło jednak dochodzić do buntu. Powodem konfliktów jest wzmożona wzajemna inwigilacja.
Korea Północna dotknięta skutkami katastrofalnej powodzi. Do walki z żywiołem Kim Dzong Un powołał wojsko oraz koreańską młodzież. Dyktator chce, aby posiłki zażegnały kryzys, który opanował rządzony przez niego kraj.
Kim Dzong Un waży ok. 140 kilogramów przy 170 cm wzrostu. Z tego powodu ma wiele problemów zdrowotnych. Jego urzędnicy szukają za granicą nowych leków, które mogą pomóc Kimowi w powrocie do zdrowia.
Z raportu południowokoreańskiego wywiadu wynika, że Kim Dzu Ae, córka Kim Dzong Una, jest potencjalną następczynią swojego ojca. Analizy wskazują na częste publiczne wystąpienia i użycie określenia "przewodnik" w odniesieniu do niej.
Korea Północna została dotknięta ulewnymi deszczami i poważnymi powodziami na obszarach tuż przy granicy z Chinami. Przywódca kraju Kim Dzong Un udał się w ten obszar w niedzielę i skrytykował urzędników za to, że nie byli wystarczająco czujni.